"Rzeczpospolita": Towar używany - to brzmi dumnie

Już ponad 40 proc. Polaków sięga po używane książki czy ubrania, a niemal 60 proc. - po auta. Rzecz z drugiej ręki to już nie powód do wstydu, lecz czasem wręcz do dumy - pisze w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Z badania pracowni ARC Rynek i Opinia oraz Forum Odpowiedzialnego Biznesu, do którego dotarła "Rzeczpospolita", wynika, że już co drugi Polak sięga po produkty z drugiej ręki czy stawia na naprawę rzeczy, zamiast kupowania nowych.

Jak zwraca uwagę dziennik, to efekt nie tylko niskich cen, ale i mody na ekologię oraz niechęci do tanich produktów z sieciówek. Zwłaszcza młodsze generacje coraz chętniej sięgają po produkty używane. Dla nich nie liczy się posiadanie rzeczy, tylko skorzystanie z niej i oddanie dalej.

"W ten sposób przeciwdziałamy marnotrawstwu" - powiedziała gazecie Marzena Strzelczak, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Reklama

Dziennik pisze, że już 67 proc. badanych towary z drugiej ręki kupuje w serwisach internetowych, np. na Allegro. "Dziś używane przedmioty to ok. 10 proc. ze 120 mln ofert, które dostępne są na platformie co miesiąc" - powiedział "Rz" Paweł Klimiuk, rzecznik Allegro.

Gazeta zwraca także uwagę, że coraz bardziej popularne stają się również specjalistyczne sklepy z taką ofertą - samych second-handów z odzieżą jest nad Wisłą prawie 30 tys.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »