5 lat na poprawienie emerytur
Prezydent Lech Kaczyński zawetował we wtorek ustawę z 19 grudnia 2008 r. o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych. Premier Donald Tusk powiedział o wecie, ze "nie jest to dobra informacja".
Prezydencki minister Andrzej Duda poinformował we wtorek na konferencji prasowej, że prezydent zawetował ustawę, ponieważ uznał, iż niedostatecznie zabezpiecza ona interesy przyszłych emerytów.
"Podstawowym powodem, dla którego pan prezydent odmówił podpisania ustawy o dożywotnich emeryturach kapitałowych jest to, że w jej przepisach brak jest realnej ochrony sytuacji przyszłych emerytów i świadczeń, jakie mają oni otrzymywać przed skutkami ewentualnych kryzysów finansowych" - powiedział Duda.
Duda wyjaśnił, że prezydent brał pod uwagę fakt, iż "w sytuacji kryzysowej, tak jak obecnie, dochodzi do spadku siły nabywczej emerytur, więc przepisy powinny przewidywać ich waloryzację - tego zaś w zawetowanej ustawie brakuje".
To nie jest dobra informacja - tak premier Donald Tusk skomentował we wtorek decyzję prezydenta Lecha Kaczyńskiego o zawetowaniu ustawy o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych.
Jednocześnie zastrzegł, że nie będzie szczegółowo odnosił się do weta prezydenta, dopóki nie zapozna się z uzasadnieniem tej decyzji.
"Weto do ustawy o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych niczego nam nie komplikuje, tyle że będziemy musieli rozważyć ponowne uchwalenie takiej ustawy" - powiedziała minister pracy Jolanta Fedak.
Ustawa o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych zawiera rozwiązania techniczne i miała wejść w życie 1 stycznia 2013 r. Przewiduje ona utworzenie zakładów emerytalnych, zarządzających funduszami emerytalnymi, które będą wypłacały dożywotnie emerytury kapitałowe.
W grudniu prezydent podpisał ustawę o dożywotnich emeryturach kapitałowych, która reguluje zasady wypłacania emerytur w tzw. nowym systemie, czyli z indywidualnych kont w Otwartych Funduszach Emerytalnych (tzw. II filar).
Jako pierwsze nowe emerytury otrzymają po 1 stycznia 2009 r. osoby urodzone w 1949 roku, czyli najstarszy rocznik uprawniony do korzystania z II filara. Trafią one wyłącznie do kobiet. Mężczyźni, ze względu na wyższy o 5 lat wiek emerytalny, po raz pierwszy otrzymają je w 2014 r.
Ten 5-letni okres - zdaniem prezydenta - pozwala na uznanie, że "uda się jeszcze poprawić błędy w ustawie o emeryturach kapitałowych". Prezydent zaliczył do nich przede wszystkim brak waloryzacji świadczeń i dziedziczenia środków zgromadzonych w OFE.
Według Fedak, "w ustawie o emeryturach kapitałowych, podpisanej przez prezydenta 15 grudnia 2008 r., jest rozwiązanie pozwalające wypłacać emerytury z nowego systemu przez najbliższe pięć lat. Są to tzw. emerytury okresowe". "Dzisiejsze weto niczego zatem nie komplikuje - tak pod względem prawnym, jak i organizacyjnym" - stwierdziła Fedak. Dodała, że "przez pięć lat rząd będzie monitorował wypłaty emerytur okresowych, co pozwoli opracować możliwie najlepsze rozwiązania na przyszłość".