Afera kawowa w Niemczech. Znany producent oskarżany o oszustwo

Producent kawy Jacobs, firma Douwe Egberts, naraził się niemieckim konsumentom i organizacji broniącej ich praw - Centrum Porad Konsumenckich w Hamburgu (Verbraucherzentrale Hamburg). Poszło o zmniejszenie gramatury saszetek z kawą instant. Dodatkowo Jacobs podniósł cenę produktu i zmienił skład. Jakość kawy ma być obecnie gorsza - twierdzi organizacja. Jej zdaniem doszło do oszustwa.

Centrum Porad Konsumenckich w Hamburgu (Verbraucherzentrale Hamburg) postanowiło podjąć interwencję ws. skarg konsumentów na kawę instant Jacobs 3w1 - Jacobs 3in1 Classic Sticks. Klienci zwrócili uwagę na to, że paczuszki z produktem są mniejsze, sama cena kawy wzrosła zaś z 2,69 euro do 2,79 euro. 

Reklama

Jacobs naraził się konsumentom. Podniósł cenę, zmniejszył wagę

Verbraucherzentrale Hamburg ustaliło, że obecnie w każdej z paczek znajduje się 12 g produktu, a nie 18 g - jak wcześniej. "To, co wygląda na nieznaczną podwyżkę ceny, według Centrum Konsumenckiego w Hamburgu tak naprawdę oznacza wzrost ceny o 56 proc. mierzony w oparciu o wagę paczki" - podaje focus.de.

Czytaj także: Zmienili skład kultowych wafelków. "Bez tego paczka kosztowałaby 10 zł"

Organizacja zwróciła się do Jacobs Douwe Egberts (JDE) o wyjaśnienie sprawy. Firma wskazała w odpowiedzi, że zmiana w gramaturze jest elementem prowadzonego przez firmę programu "Zdowie i przyjemności". Nowa mieszanka ma mieć obniżoną zawartość cukru i dzięki temu jest mniej kaloryczna.

W składzie kawy nie ubyło cukru ani kalorii

Z analizy składu przeprowadzonej przez centrum wynika jednak, że w nowym składzie wcale nie ubyło cukru. "Zgodnie z informacjami dotyczącymi wartości odżywczych, zawartość cukru w proszku instant wzrasta z 54 do aż 56 proc. na 100 g. [...] Podobnie jest z zawartością kalorii, która jest wyższa ze względu na zwiększoną zawartość uwodornionego tłuszczu kokosowego na 100 g proszku" - wskazuje w komunikacie Verbraucherzentrale Hamburg. 

Jak dodano - chociaż Jacobs nieznacznie zwiększył zawartość ziaren kawy rozpuszczalnej w proszku, to mniejsza gramatura oznacza, że każda saszetka zawiera jej teraz mniej. "Zamiast 1,44 g, w 180-mililitrowym napoju znajduje się teraz zaledwie 1,2 g - czyli o 17 procent mniej" - przekazała organizacja. "Centrum Porad Konsumenckich w Hamburgu uważa, że takie podejście to przede wszystkim oszustwo mające na celu optymalizację zysków" - stwierdzono w komunikacie. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kawa | Niemcy | konsumenci | skład
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »