Będzie ugoda między ubezpieczycielami a UOKiK
Rezygnacja z polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ma być łatwiejsza i mniej kosztowna. Jak dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa, w środę (21.12) dojdzie do dużej ugody pomiędzy ubezpieczycielami a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Informację udało się potwierdzić w dwóch niezależnych źródłach. Na porozumieniu skorzystają klienci części firm ubezpieczeniowych, które oferowały produkty inwestycyjne w formie ubezpieczenia.
Dzięki takiej konstrukcji nie musieli oni płacić podatku od zysków kapitałowych.
Umowy były zawierane na długi okres od 5 do 15 lat. Ich zerwanie wiąże się z wysokimi opłatami, pochłaniającymi czasami cały zgromadzony kapitał. Klienci ponoszą też wysokie, sięgające 5 procent składki opłaty.
Jeszcze w zeszłym roku udział polis z UFK w całym rynku ubezpieczeń na życie w Polsce wynosił blisko 50 procent. Wartość zgromadzonego w tych produktach kapitału sięgała 56 mld zł.
..................
Klienci czekają nadal na efekty prac zespołu, a ubezpieczyciele oferują mu pomoc oraz informacje. Przy ministerstwie sprawiedliwości powstanie grupa robocza, która zajmie się problemem tak zwanych polisolokat.
Rzecznik prasowy Polskiej Izby Ubezpieczeń, Marcin Tarczyński wyjaśnia, że ubezpieczyciele nie brali udziału w spotkaniu, które zainicjowało prace zespołu, ale w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową zastrzega, iż są oni gotowi pomóc w działaniach grupy. Według niego, zarówno ubezpieczyciele, jak i sama Polska Izba Ubezpieczeń mogą w razie potrzeby przekazać informację lub materiały na temat działalności.
Lider ruchu "Przywiązani do polisy", Piotr Sułek powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że ministerstwo sprawiedliwości ma narzędzia do wszczęcia w tej sprawie śledztwa. Klienci zwrócili się do ministra o wyjaśnienie spraw związanych z funduszami.
"Przywiązani do polisy" chcą wiedzieć między innymi jak niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe inwestowały czy wyceniały ich pieniądze. Według rozmówcy IAR, jest to zadanie między innymi dla prokuratury. Jak informuje resort sprawiedliwości, zespół ma przygotować plan niezbędnych działań organów państwa wobec zarzutów dotyczących polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Rośnie liczba skarg na tak zwane polisolokaty. Rzecznik Finansowy przygotował do tej pory dwa raporty na temat polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowy.
W 2010 roku takich skarg było 103, ale już w latach 2013-2015 klienci skarżyli się ponad 3 tysiące 700 razy.
Tak zwane polisolokaty to produkty inwestycyjne w formie ubezpieczenia. Taka konstrukcja powoduje, że inwestor nie musi odprowadzać tak zwanego podatku Belki. Inwestycje są przeważnie wieloletnie, a za ich zerwanie grozi kara umowna sięgająca czasem 90 lub nawet 100 procent zainwestowanych pieniędzy.
Przy Ministerstwie Sprawiedliwości powstanie zespół roboczy, który przygotuje plan działań organów państwa wobec zarzutów dotyczących polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym - tak zwanych polisolokat.
Według szacunków wykupiło je kilka milionów Polaków. Miały służyć pomnażaniu oszczędności, ale zarabiali na nich jedynie pośrednicy i towarzystwa ubezpieczeniowe. W niektórych przypadkach właściciele polisolokat stracili ponad 80 procent wniesionego wkładu. "Obok afery Amber Gold to kolejna ze spraw, gdzie coś zawiodło.
Naszą rolą jest ustalić, co zawiodło i podjąć konieczne kroki" - powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Warchoł. Zdaniem stowarzyszenia, które zrzesza osoby poszkodowane wskutek działań towarzystw ubezpieczeniowych, mogło dojść do niekorzystnego rozporządzenia mieniem konsumentów na masową skalę.
Decyzja o utworzeniu zespołu do spraw polisolokat zapadła po spotkaniu w Ministerstwie Sprawiedliwości, do którego doszło z inicjatywy stowarzyszenia "Przywiązani do polisy". Obok przedstawicieli resortu i stowarzyszenia wzięli w nim udział reprezentanci Ministerstwa Finansów, Prokuratury Krajowej, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznika Finansowego, Komisji Nadzoru Finansowego, a także poseł Janusz Szewczak.