Bez rozstrzygnięcia

Podczas piątkowego posiedzenia, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nie zakończyła postępowania w sprawie rozstrzygnięcia czy podczas WZA BIG BG przekroczono prawo.

Podczas piątkowego posiedzenia, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nie zakończyła postępowania w sprawie rozstrzygnięcia czy podczas WZA BIG BG przekroczono prawo.

Postępowanie w sprawie BIG BG zostało wszczęte 28 stycznia br. na wniosek zarządu

banku. Podczas odbywającej się w tym dniu pierwszej części WZA BIG BG,

Bogusław Kott, prezes banku, ujawnił, że Deutsche Bank zwracał się wielokrotnie z

pisemną ofertą kupna akcji BIG BG będących w posiadaniu spółek zależnych. DB

dysponował wówczas 13,23 proc. akcji BIG BG oraz miał zezwolenie nadzoru

bankowego na posiadanie akcji upoważniających do wykonywania do 25 proc.

głosów na WZA.

Zakup 24,3 proc. akcji BIG BG od spółek zależnych oznaczałby więc znaczne

Reklama

przekroczenie dozwolonego pułapu. Strona niemiecka tłumaczyła potem, że zamiar

nabycia w sumie do 40 proc. akcji BIG BG zgłaszała już wcześniej zarządowi. Tak czy

inaczej jednak o zamiarze tym DB nie poinformował KPWiG. Stąd wątpliwości czy nie

zostały naruszone przepisy ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi.

Postępowanie KPWiG dotyczyło także kolejnego ważnego zagadnienia - stwierdzenia,

czy nie istniały wśród akcjonariuszy, którzy zarejestrowali na ostatnim WZA powyżej 5

proc. głosów, wzajemne związki, o których powinna być poinformowana komisja.

Dotyczyło to zarówno domniemanych powiązań w gronie stronników DB, jak i spółek,

które do niedawna były zależne od BIG BG a zarządem. Trzeba także dodać, że nadal

toczy się kilka spraw sądowych w sprawie uznania ważności podjętych na WZA BIG

BG uchwał.

Konflikt w akcjonariacie BIG BG ma jednak szansę na szybkie zakończenie. Trwają

prowadzone w Brukseli rozmowy pomiędzy DB a BCP oraz Eureko. Jak zapowiedział

niedawno Richard Steinig z zarządu DB, wszystko wskazuje na to, że zakończą się one

do Wielkanocy. Nie wykluczył przy tym, że DB może nawet wycofać się z BIG BG.

Wcześniej zabrał głos w tej sprawie przedstawiciel BCP, który stwierdził m.in., że o

rezultatach rozmów są poinformowane polskie władze.

W piątek Sejm skierował do dalszych prac legislacyjnych projekt uchwały w sprawie

powołania poselskiej komisji śledczej, której zadaniem będzie zbadanie okoliczności

powstania Banku Inicjatyw Gospodarczych, procesu prywatyzacji Banku Gdańskiego

oraz utworzenia BIG Banku Gdańskiego. Siedmioosobowa komisja miałaby

przedstawić sprawozdanie ze swoich prac w ciągu pół roku.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Biuro Informacji Gospodarczej | postępowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »