TVN24 Biznes i Świat/x-news
- Oznacza to, że jeżeli w przyszłości pojawią się nadmierne deficyty albo niedobory w obszarze finansów publicznych, to może mieć miejsce skłonność całkowitej likwidacji systemu OFE - dodał.
Kluza przypomniał, że był przeciwnikiem zmian wprowadzonych przez ministra Jacka Rostowskiego i premiera Donalda Tuska. - To nie jest kwestia tylko i wyłącznie samego systemu OFE, ale jego obecności w szerzej rozumianym sektorze finansowym w Polsce. Wcześniej żaden inny czynnik tak bardzo negatywnie nie oddziaływał na reputację i wiarygodność polskiego rynku kapitałowego i nic tak bardzo nie podkopało podwalin polskiej giełdy jak pierwszy i drugi rozbiór OFE, które przeprowadziła Platforma Obywatelska - powiedział.
TK uznał większość przepisów dotyczących OFE za zgodne z konstytucją. Za niezgodny z ustawą zasadniczą sędziowie uznali tylko zakaz reklamy funduszy emerytalnych.