Czesi podliczyli, gdzie wakacje będą najtańsze. Polska wygrała z Chorwacją
Czesi są znani z tego, że nie lubią przepłacać. To m.in. z tego powodu przyjeżdżają do polskich sklepów. Czy chęć zaoszczędzenia pieniędzy sprawi także, że w te wakacje zamiast do Chorwacji i Włoch wybiorą się nad Bałtyk? Jak zauważa czeski denik.cz, ceny w Polsce są wciąż sporo niższe.
Czeski denik.cz sprawdził, gdzie Czesi mogą spędzić wakacje najtaniej. Z analizy dziennikarzy wynika, że Polska wciąż jest atrakcyjna cenowo. Koszty wakacji nad Bałtykiem są zbliżone do tych, z jakimi trzeba się liczyć, jadąc do Bułgarii. Jak zauważono w artykule - Chorwacja zrobiła się za to bardzo droga. "Nie jest już postrzegana jako tani letni cel podróży, jakim była kiedyś. Zwłaszcza dla podróżnych z Niemiec, Austrii, Czech i Włoch" - wskazano.
Czytaj także: Czescy turyści zdumieni Polską i Polakami. "U nas tego nie ma"
W dalszej części serwis cytuje brytyjski "Daily Express". Gazeta podawała, że w ostatnich 3 latach ceny w Chorwacji wzrosły o 50 proc. "Ten wzrost sprawia, że Chorwacja jest droższa niż dwaj jej najwięksi rywale - Hiszpania i Grecja. Koszty w tych dwóch krajach śródziemnomorskich wzrosły tylko o 15-20 proc. w tym samym okresie" - podano. Fakt ten nie uszedł uwadze przedstawicielom tamtejszego rządu. Wicepremier i minister finansów Marko Primorac przed rozpoczęciem sezonu wiosenno-letniego strofował w tej kwestii branżę turystyczną. "Osobiście uważam, że trochę przesadziliście z tymi cenami. Albo raczej mocno przesadziliście" - cytował słowa wicepremiera serwis croatiaweek.com.
Denik.cz podaje, że na szczycie listy wakacyjnych celów podróży Czechów znalazły się Włochy. Stało się tak częściowo za sprawą bogatszej całorocznej oferty turystycznej. Jednak zdaniem głównego ekonomisty Trinity Bank, Lukáša Kovandy, obecny sukces Włoch może niebawem się skończyć. "2025 to tak zwany Rok Święty, kiedy miliony pielgrzymów udają się do Rzymu. Znaczny wzrost popytu może doprowadzić do wzrostu cen i zatorów w niektórych obszarach, co ponownie wpłynie na komfort turystów i ceny" - powiedział ekspert.
Z obliczeń serwisu wynika również, że koszty wyżywienia dla dwóch osób przez trzy dni są najwyższe właśnie we Włoszech. W przeliczeniu na PLN posiłki w restauracjach wyniosłyby około 300 zł. W Chorwacji około 257 zł, a w Polsce około 180 zł. "Bałtyk jest coraz bardziej atrakcyjnym miejscem - w polskim nadmorskim kurorcie Sopot restauracja na kempingu tuż przy plaży oferuje pizzę za 35 złotych, czyli za 203 korony" - zachwala denik.cz.
Polska wygrywa także w kategorii cen piw. Jak podaje denik.cz - jeden kufel złotego trunku kosztuje u nas 14 zł, czyli około 3,29 euro. W Chorwacji za piwo w lokalu trzeba zapłacić 3,50 euro, a we Włoszech 5 euro. Serwis zauważa jednak, że chociaż w naszym kraju wciąż jest taniej niż w Czechach, to "czas dużych oszczędności dzięki zakupom w Polsce dobiegł końca", a ceny są dużo wyższe niż w latach 2022-2023, kiedy to rozpoczął się szał na turystykę zakupową.