Czy zlikwidowana ulga dla klasy średniej działa? Jeszcze tylko raz
Zlikwidowana ulga dla klasy średniej powróci jeszcze raz. Niektórym może się ona bardziej opłacić niż rozliczenie z niższą stawką PIT.
Ulga dla klasy średniej była pewną pozostałością pierwszego Polskiego Ładu. Miała ona zniwelować negatywne skutki reformy dla tych podatników PIT, których dochód miesięczny wynosił około 5700-12800 zł miesięcznie. Dlaczego? Bo z ówczesnych obliczeń wynikało, że opodatkowani w tym przedziale dochodowym stracą na likwidacji możliwości odliczenia składki zdrowotnej. Jednak ulga od samego początku budziła spore kontrowersje, a przede wszystkim mocno komplikowała cały system podatkowy. Dlatego też od 1 lipca 2022 r. z niej zrezygnowano, jednocześnie obniżając stawkę PIT z 17 proc. do 12 proc.
Okazuje się jednak, że ta zmiana również była dla części podatników i przedsiębiorców niekorzystna. Może się bowiem okazać, że bardziej opłacalne jest rozliczenie według starej stawki (17 proc.), ale z ulgą dla klasy średniej niż rozliczenie według nowej stawki (12 proc.), ale bez ulgi.
Wprawdzie Ministerstwo Finansów szacuje, że taka sytuacja dotyczyć może zaledwie jednej osoby na tysiąc, ale i tak przygotowało specjalny mechanizm przejściowy. - Dla podatników, którzy spełniali warunki ulgi dla klasy średniej, urząd skarbowy będzie przeliczał hipotetyczny podatek automatycznie. Nie będzie to wymagało od podatników żadnej dodatkowej aktywności. Projektując przepisy, zadbaliśmy bowiem o to, aby lipcowa nowelizacja w żadnym stopniu nie komplikowała rocznego rozliczenia podatkowego - podkreśla Ministerstwo Finansów. Rozwiązanie ma być w pełni zautomatyzowane.
Oznacza to zatem, że składamy PIT bez oglądania się na ulgę. Jednak złożone przez podatników deklaracje, zarówno te w formie papierowej, jak i elektronicznej, będą automatycznie pobierane do systemu obliczającego hipotetyczny podatek należny, jeśli wykazane w zeznaniu przychody będą wynosiły od 68 412 zł do 133 692 zł (warunki ulgi dla klasy średniej. Oczywiście, dotyczy to zeznań typu PIT-36, PIT-36S lub PIT-37. Gdyby miało się okazać, że podatek hipotetyczny jest niższy niż wyliczony podatek należny (a więc rozwiązanie z ulgą jest korzystniejsze), wówczas system zapisze tę różnicę i automatycznie wygeneruje dla podatnika pismo z informacją.
Powstała różnica zostanie zwrócona podatnikowi lub — jeśli posiada on zaległości czy niedopłaty - zaliczona na poczet tych należności.
Co ciekawe, podatnicy będą mogli sami sprawdzić, czy mogą się spodziewać się z tego tytułu zwrotu. Na stronie podatki.gov.pl ma się pojawić specjalny kalkulator - napisał w ub. tygodniu Business Insider Polska.
Opracował km