Czyje portfele niszczy kryzys?

Wartość płac otrzymywanych przez polskich menedżerów nadal należy do najwyższych na świecie. Pod tym względem Polska wyprzedza m.in. Stany Zjednoczone (które uplasowały się na 30. miejscu w rankingu), Niemcy (36. miejsce), Wielką Brytanię (43. miejsce) oraz Francję (47. miejsce)

Trudna sytuacja ekonomiczna wpłynęła na zmniejszenie wysokości premii wypłacanych prezesom, dyrektorom i menedżerom - wynika z badania "Top Executives" przeprowadzonego przez firmę doradczą Hay Group w ponad 270 polskich przedsiębiorstwach. Średnia wartość bonusów, otrzymywanych przez zarządy firm działających w Polsce, zmniejszyła się aż o 35 proc. w stosunku do roku 2008.

Hay Group ogłasza wyniki raportu "Top Executive"

Średnia wartość bonusów, otrzymywanych przez zarządy firm działających w Polsce, zmniejszyła się aż o 35 proc. w stosunku do roku 2008. Międzynarodowy raport Hay Group Global Management Pay Report wskazuje jednak, że mimo kryzysu gospodarczego siła nabywcza zarobków polskich menedżerów wciąż należy do najwyższych na świecie. Realia spowolnienia gospodarczego w zdecydowanie mniejszym stopniu wpływają na wysokość płac menedżerów niż deficyt wykwalifikowanej kadry zarządzającej.

Reklama

Skutki spowolnienia gospodarczego odczuło i odczuwa większość przedsiębiorstw działających

na polskim rynku. Niezrealizowanie wyników biznesowych znalazło swoje odzwierciedlenie w zmniejszeniu wysokości premii wypłacanych członkom zarządów firm działających na polskim rynku - wynika z raportu Top Executive opublikowanego przez firmę doradczą Hay Group.

Badanie objęło kadrę menedżerską reprezentującą dwa szczeble zarządzania:

- prezesi zarządu, CEO, dyrektorzy generalni,

- członkowie zarządu, dyrektorzy, menedżerowie.

Główne wnioski z raportu Hay Group to:

- Płace zasadnicze otrzymywane przez prezesów i menedżerów firm działających w Polsce są na nieznacznie wyższym poziomie niż przed rokiem.

- Wartość premii wypłaconych zarządom jest średnio o 35 proc. niższa niż w roku ubiegłym.

- Wynagrodzenia całkowite prezesów i menedżerów są średnio o 10 proc. niższe niż w roku ubiegłym.

- Najwyższe pensje otrzymują nadal dyrektorzy i menedżerowie zatrudnieni w sektorze bankowym, choć wysokość ich wynagrodzeń całkowitych spadła o jedną piątą.

Warto także zwrócić uwagę na fakt, że wzrost pensji podstawowej na poziomie 2 proc. - jest nie tylko nieznaczny, ale także niższy niż prognozowana wartość inflacji za rok 2009 (3,9 proc.). Kwestię podwyżek płac zasadniczych menedżerów komentuje Mik Kuczkiewicz, Prezes Zarządu Hay Group Polska: "Abstrahując od wielkości podwyżek, warto zwrócić uwagę na brak ich powszechności. Aż 40 proc. przebadanych przez nas członków zarządu nie otrzymało w 2009 roku żadnej podwyżki wynagrodzenia zasadniczego. Zarządy będąc "twarzami" organizacji były bardzo ostrożne w podnoszeniu swoich apanaży w chwili, gdy większość przedsiębiorstw przeprowadzało redukcję kosztów i poszukiwało oszczędności w wydatkach na kapitał ludzki" . Struktura pakietu wynagrodzeń polskich prezesów i menedżerów zmieniła się w 2009 r. pod wpływem ograniczenia wysokości otrzymywanych premii. Wysokie ubiegłoroczne bonusy - sięgające nawet kilkudziesięciu procent - były efektem dobrej koniunktury 2007 roku.

Poziom wynagrodzeń całkowitych w poszczególnych branżach w stosunku do rynku ogólnopolskiego obrazuje poniższy wykres:

Na rynku wynagrodzeń całkowitych, otrzymywanych przez menedżerów zacierają się różnice pomiędzy branżami. W poprzednich latach różnice w pensji całkowitej pobieranej przez kadrę zarządzającą z różnych sektorów gospodarczych były o wiele wyraźniejsze. Obecnie poszczególne sektory coraz bardziej zbliżają się do poziomu reprezentowanego przez rynek ogólny. Warto zwrócić przy tym uwagę m.in. na stopniowe zacieranie się różnicy między wynagrodzeniami całkowitymi w branży bankowej oraz szeroko pojętym sektorze finansów. Najniższy poziom wynagrodzeń całkowitych menedżerów odnotowany został w sektorze produkcyjnym - komentuje Andrzej Stelmach, dyrektor Działu badań wynagrodzeń Hay Group Polska.

Eksperci firmy doradczej Hay Group przebadali także różnice między wynagrodzeniami otrzymywanymi przez menedżerów polskich firm na tle międzynarodowym. W dorocznym badaniu Hay Group Global Management Pay Report uwzględnione zostały płace przedstawicieli kadry zarządzającej z 55 krajów.

Główne wnioski z międzynarodowego badania Hay Group to:

- Polska zajmuje obecnie 22 miejsce na świecie pod względem siły nabywczej zarobków krajowych menedżerów i nadal należy do europejskiej czołówki.

- Polskich menedżerów oraz pracowników biurowych dzieli przepaść płacowa. Nasz kraj plasuje się obecnie na 11 miejscu wśród 55 państw o największych różnicach między zarobkami menedżerów i pracowników biurowych.

Pod względem siły nabywczej - wartość płac otrzymywanych przez polskich menedżerów nadal należy do najwyższych na świecie. Pod tym względem Polska wyprzedza m.in. Stany Zjednoczone (które uplasowały się na 30 miejscu w rankingu), Niemcy (36 miejsce), Wielką Brytanię (43 miejsce) oraz Francję (47 miejsce).

Polska znalazła się także w gronie państw, w których zauważyć można największe dysproporcje między pensjami menedżerów wyższego szczebla oraz pracowników biurowych. Różnice w poziomie wynagrodzeń kadry zarządzającej oraz pracowników biurowych są w naszym kraju zdecydowanie wyższe niż w Stanach Zjednoczonych oraz krajach Europy Zachodniej.

Co więcej przewyższają nawet poziom różnic płacowych odnotowany w Rosji (która uplasowała się na 14 miejscu w rankingu) czy w sąsiednich Czechach (20 miejsce) i na Słowacji (27 miejsce).

Wynagrodzenia menedżerów w Polsce

mają większą siłę nabywczą dzięki wyższym wynagrodzeniom brutto i niższym kosztom utrzymania niż na przykład w Rosji. Natomiast różnice płacowe są wysokie nie tylko w porównaniu z Europą Zachodnią, ale też w zestawieniu z Czechami i Słowacją. komentuje Mirosława Kowalczuk, ekspert Działu badań wynagrodzeń Hay Group Polska.

Jedną z przyczyn istniejących różnic płacowych jest niedobór wykwalifikowanych menedżerów:

Wysoki poziom płac menedżerów ukształtował się w czasach dynamicznego rozwoju gospodarczego w latach dziewięćdziesiątych, kiedy jednocześnie na rynku zauważalny był brak doświadczonych kadr kierowniczych. Wysoki poziom wyjściowy oraz dobra koniunktura gospodarcza ostatnich lat spowodowały utrzymanie płac wysokim poziomie. - twierdzi Mirosława Kowalczuk.

W tym samym czasie, z powodu wysokiego bezrobocia, rynek pracy na niższych stanowiskach był rynkiem pracodawców, co pozwalało utrzymywać płace zarówno dla pracowników biurowych i fizycznych na niskim poziomie. To zróżnicowane tempo wzrostu wynagrodzeń dla stanowisk kierowniczych oraz wykonawczych przyczyniło się do dużego wskaźnika różnic płacowych. Różnica jest wciąż widoczna, mimo dużych wzrostów wynagrodzeń, z którymi mieliśmy do czynienia w 2008 roku. - dodaje Mirosława Kowalczuk.

źródło: Raport "Top Executive" - Hay Group

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Stany | kryzys | zarobki | dyrektorzy | kadry | USA | różnice | Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »