Dodatek elektryczny tylko do 1 lutego. Bez wniosku nie będzie 1000 zł
Dodatek elektryczny przewidziany jest dla osób ogrzewających swoje gospodarstwa domowe m.in. pompami ciepła, choć nie we wszystkich przypadkach. Chętni muszą się spieszyć, żeby dostać od 1000 do 1500 złotych, ponieważ wnioski o dodatek można składać tylko do 1 lutego.
- Dodatek elektryczny wynosi 1000 zł dla osób, których zużycie roczne potrzebne do ogrzania gospodarstwa domowego jest niższe niż 5 MWh.
- Wyższa stawka, 1500 zł, przewidziana jest dla osób, które mają wyższe roczne zużycie niż 5 MWh.
- Aby ubiegać się o dodatek, należy złożyć wniosek do urzędu gminy lub za pośrednictwem e-PUAP do 1 lutego 2023 r.
- Dodatek przysługuje dla tych gospodarstw domowych, których głównym źródłem ciepła jest ogrzewanie elektryczne lub pompy ciepła. Jednak nie we wszystkich przypadkach właściciele pompy ciepła będą mogli skorzystać z dodatku.
Chętni na skorzystanie z dodatku elektrycznego na bieżący rok muszą się śpieszyć. O dofinansowanie dla osób ogrzewających swoje domy urządzeniami lub instalacjami na prąd, można ubiegać się jedynie do 1 lutego 2023 roku. Każdy wniosek złożony po tym dniu oznacza brak wypłaty środków.
Rządowe wsparcie przewiduje wypłatę jednorazowo 1000 zł na konto osób, których gospodarstwo domowe zużywa mniej niż 5 MWh rocznie. Dla tych, którzy mają większe roczne zużycie, dofinansowanie ma wynieść 1500 zł.
Aby móc ubiegać się o dodatek, należy złożyć do urzędu gminy lub miasta odpowiedni wniosek, dostępny na rządowej stronie. Można też skorzystać z e-PUAP, ale to dotyczy tylko posiadaczy profilu zaufanego.
Dofinansowanie przyznają władze lokalne, tzn. urząd gminy lub miasta. Pieniądze powinny trafić na konto beneficjenta do 31 marca 2023 r.
Ustawodawca przewidział, że dodatek elektryczny przysługuje tym gospodarstwom domowym, których głównym źródłem ciepła jest ogrzewanie elektryczne. Dotyczy to również osób posiadających pompy ciepła. Jednak prawo przewiduje też listę wyłączeń, które wykluczają z możliwości otrzymania dodatku.
Dotyczy to m.in. posiadaczy pomp ciepła, którzy mają jednocześnie własną instalację fotowoltaiki. Tak samo dofinansowanie nie przysługuje tym, którzy skorzystali już z innego rodzaju pomocy związanej z dodatkami na ogrzewanie.
Gospodarstwa domowe, które pobrały już dodatek węglowy lub dodatek do innych źródeł ciepła, takich jak pellet, gaz LPG, drewno czy olej opałowy, nie otrzymają kolejnego dofinansowania.
Zgodnie z przepisami dotyczącymi przyznania dodatku, osoba ubiegająca się o dofinansowanie nie musi mieć zgłoszonego lub wpisanego głównego źródła ogrzewania do CEEB. W takich przypadkach urząd, który będzie zajmować się rozpatrzeniem wniosku, wyznaczy datę przeprowadzenia wywiadu środowiskowego.
Urzędnicy po takim wywiadzie sporządzą notkę służbową, która będzie podstawą do wpisania odpowiedniego źródła ogrzewania do CEEB. Gospodarstwa domowe, które złożyły deklarację przed 11 sierpnia 2022 r., nie będą podlegać obowiązkowi wywiadu środowiskowego.
Jednocześnie taki wywiad będzie potrzebny, jeżeli gospodarstwo domowe starające się o dodatek wskaże, że pod jednym adresem w obrębie kilku lokali wykorzystywane jest wspólne źródło ogrzewania.
Wówczas urząd będzie musiał sprawdzić, czy stan wskazany we wniosku odpowiada realiom. Takie rozwiązanie ustawodawca przewidział dla domów wielorodzinnych, które współdzielą główne źródło ogrzewania, a które jednocześnie mogą ubiegać się o odpowiedni dodatek.
Należy dodatkowo pamiętać, że wszelkie informacje wskazane we wniosku podlegają możliwości weryfikacji przez urząd. Choć wydaje się, że ten i bez tego będzie miał ręce pełne pracy. Z szacunków rządu wynika, że o dodatek elektryczny może się ubiegać ok. 800 tys. gospodarstw, zaś środki na tę pomoc mają wynieść ok. 1 mld zł.
Czytaj także | Do kiedy można składać wnioski o dopłatę do fotowoltaiki w 2023 roku?
