PIT-37 przez internet lub w urzędzie złożą tysiące Polaków. Start 15 lutego

PIT-37 - co to za rozliczenie i kogo dotyczy? Pytanie to szczególnie może zastanawiać ludzi nowych na rynku pracy, dla których rozliczenie podatkowe 2023 roku będzie pierwszym w życiu. PIT-37 to nic innego jak deklaracja podatkowa składana przez osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej.

PIT-37 jest najczęściej składaną deklaracją podatkową w Polsce. Ponad 4 na 5 podatników (82 proc.), rozliczając się ze skarbówką, wybierze właśnie tę deklarację. Ten formularz zatwierdzony przez Ministerstwo Finansów podatnik wypełnia na podstawie danych przekazanych mu przez płatnika (pracodawcę), które ujęte są w formularzu PIT-11.

Wypełnioną deklarację PIT-37 przekazujemy następnie do odpowiadającego nam (musimy być zarejestrowani na miejscu) Urzędu Skarbowego, w wypadku gdy składamy formularz fizyczny. Z wypełnionym już drukiem przyjść możemy również do innego urzędu, niż ten, w którym jesteśmy zarejestrowani. Także zostaniemy przyjęci, ale dopełnienie formalności będzie wymagało trochę więcej pracy, gdyż urzędnicy będą musieli wystąpić do odpowiadającego nam Urzędu Skarbowego o udostępnienie danych. Sprawa nie jest problemem przy jednorazowej akcji, ale jeśli kolejne rozliczenia także mamy zamiar prowadzić za pośrednictwem urzędu, w którym nie jesteśmy zarejestrowani, warto pomyśleć nad przerejestrowaniem się. Procedura nie trwa długo, a może oszczędzić nam czasu w przyszłości.

PIT-37 składają osoby zatrudnione na umowę o pracę, ale także na podstawie umów cywilnoprawnych (umowa o dzieło czy zlecenie). W oparciu o PIT-37 rozliczają się również emeryci, osoby na stypendium naukowym, pozostający na zasiłku, a nawet pracujący więźniowie. Prawo opisuje szeroko grupę osób, dla których PIT-37 jest właściwą deklaracją podatkową, jako podatników, którzy za poprzedni rok podatkowy osiągnęli dochody wyłącznie za pośrednictwem płatnika, którego źródło dochodu znajduje się na terenie Polski.

W tym miejscu należy podkreślić, że PIT-37 wypełniać wspólnie mogą małżeństwa. Jeden formularz wystarczy, ale tylko w wypadku, gdy obydwoje są uprawnieni do rozliczenia się deklaracją PIT-37. Inne deklaracje, prócz deklaracji PIT-36 (deklaracja dla prowadzących działalność gospodarczą na zasadach ogólnych, może być rozliczana wspólnie, gdy jeden małżonek jest uprawniony), uniemożliwiają rozliczanie się razem.

Obecnie możliwości technologiczne pozwalają nam na ograniczenie obowiązków dotyczących rozliczenia podatkowego do sprawdzenia danych i zatwierdzenia wypełnionego formularza PIT-37 w formie elektronicznej. Dzięki systemowi Twój e-PIT większość formalności związanych z wypełnianiem deklaracji podatkowej spada na Krajową Administrację Skarbową, która potem udostępnia PIT-37 gotowy do zatwierdzenia przez podatnika.

Skorzystanie z rozliczenia za pomocą systemu Twój e-PIT oszczędza pracy przy papierach oraz jest gwarancją właściwego wypełnienia formularzy, gdyż zajmują się nimi eksperci zatrudnieni w Krajowej Administracji Skarbowej. Jednak złożenie deklaracji przez Twój e-PIT nie jest obowiązkowe. Ministerstwo Finansów na rządowych stronach wskazuje, że każdy podatnik ma do wyboru trzy formy złożenia zeznania podatkowego: usługa Twój e-PIT, formularz interaktywny w e-Urzędzie Skarbowym oraz fizyczny dokument w formie papierowej.

Sezon rozliczeń podatkowych za ubiegły rok rozpoczął się 1 stycznia, a zakończy 2 maja. Nie oznacza to jednak, że już mamy zabierać się za wypełnianie PIT-37. Najpierw do końca lutego płatnicy (pracodawcy) są zobowiązani do przekazania pracownikom PIT-11, na podstawie którego dopiero PIT-37 można wypełnić. Termin na składanie deklaracji PIT-37 zaczyna się 15 lutego, a kończy 30 kwietnia.

Ustawodawca gwarantuje, że od 15 lutego rozliczać się będą mogli ci, którzy skorzystają z usługi Twój e-PIT. Oczywiście również ten, kto będzie już miał PIT-11 od pracodawcy, także będzie w stanie się rozliczyć na dokumencie papierowym.

O obowiązku rozliczenia się z Urzędem Skarbowym do 30 kwietnia nie należy zapominać. Brak złożonej deklaracji PIT-37 to nie lada problem. Grożąca takiemu podatnikowi odpowiedzialność karno-skarbowa otwiera drogę do ukarania za wykroczenie, ale nawet przestępstwo skarbowe.

Jeśli w wypadku niezłożenia deklaracji kwota niezapłaconego podatku nie przekracza 5-krotności minimalnego wynagrodzenia, grozi grzywna do wysokości 720 stawek dziennych. Biorąc pod uwagę, że stawka dzienna w pierwszej połowie roku 2023 roku wynosi 116,33 zł, oznacza karę w wysokości maksymalnie prawie 84 tys. zł. Jeśli jednak przekroczona zostanie granica 5-krotności minimalnego wynagrodzenia, kara finansowa może być już o wiele wyższa, a oprócz niej grozi także pozbawienie wolności.

Jeśli nie złożyliśmy deklaracji podatkowej w czasie, ale stało się to przez względu na niedopełnienie naszych obowiązków, czy zwykłe gapiostwo, możemy zwrócić się do skarbówki wyrażając tzw. czynny żal. Jest to instytucja, która pomaga w załagodzeniu konsekwencji, jakie mogą czekać nas w wypadku pomyłek. Na odpowiednim druku informujemy wówczas o popełnieniu czynu zabronionego, a urzędnicy później decydują, co zrobić dalej.

W praktyce złożenie czynnego żalu wykazuje dobrą wolę ze strony podatnika i często ratuje przed nieprzyjemnymi konsekwencjami. Takich nieprzyjemności z tytułu niezłożonej deklaracji PIT-37 nie mają jednak podatnicy, którzy korzystają z systemu Twój e-PIT. Jeśli zapomną bowiem o ręcznym zatwierdzeniu deklaracji w usłudze, ich PIT-37 zostanie złożony automatycznie i nie muszą się martwić o konsekwencje. Jest jednak wyjątek: system nie przyjmie z automatu deklaracji, w której podatnik wprowadził zmiany, a następnie ich nie zatwierdził.

Przemysław Terlecki