Ekspert: Psychologiczna bariera 6 zł za litr diesla może zostać przełamana. Ale nie wszędzie

Psychologiczna bariera 6 zł za litr diesla może w tym tygodniu zostać przełamana na niektórych stacjach, np. przy marketach - prognozuje analityk portalu e-petrol.pl Jakub Bogucki. Jak zastrzegł, średnia ogólnopolska cena oleju napędowego jest daleka od 5,99 zł/l.

Analityk portalu e-petrol.pl Jakub Bogucki ocenił, że psychologiczna bariera 6 zł za litr oleju napędowego na stacjach może zostać przełamana. - Nie jestem w stanie jeszcze stwierdzić, jaki to będzie procent stacji. Na pewno te najniższe ceny to domena szczególnych typów stacji, np. marketowych, czy też szczególnie walczących o klienta. Decyzja o poziomie cen zależy od typu stacji nawet w ramach jednego brandu - czy to jest stacja franczyzowa, czy to jest stacja własna - zaznaczył. 

Bogucki wskazał, że prognoza portalu e-petrol.pl co do cen oleju napędowego na ten tydzień zakłada widełki między 6,18 a 6,32 zł/l. - Przy założeniu, że będą stacje, które z tych widełek się wyłamią - dodał. 

Reklama

Na pojedynczych stacjach paliw litr diesla kosztował poniżej 6 zł

Zwrócił uwagę, że podczas przygotowania ogólnopolskiego zestawienia cen pod koniec zeszłego tygodnia analitycy zaobserwowali przypadki stacji paliw z ceną diesla wynoszącą 5,99 zł za litr. Zaznaczył, że na razie były to pojedyncze przypadki, ale - jak ocenił - w tym tygodniu będzie ich zapewne więcej, mimo że średnia ogólnopolska cena oleju napędowego jest jeszcze daleka od tego poziomu. 

- Jeśli chodzi o benzynę, to widać tę samą tendencję, bo i przyczyny są te same. Ceny poniżej 6,50 zł za litr mogą się pojawiać - prognozuje Bogucki. Podkreślił, że spadki cen będą "zdecydowanie bardziej spektakularne" w przypadku diesla. 

Zdaniem eksperta marże na stacjach nie obniżają się wraz ze spadkiem cen w detalu, ponieważ obniżki cen są efektem sytuacji na rynku ropy naftowej i na hurtowym rynku paliw. 

- Operatorzy stacji mogą się tylko cieszyć, biorąc pod uwagę, że niższe ceny będą stymulować większe zainteresowanie tankujących. Jeszcze przed nami dłuższy weekend w okolicach święta Bożego Ciała. Ruch na stacjach będzie spory. Myślę, że to jest czas, kiedy operatorzy stacji paliw nie będą mieli powodów do narzekań - stwierdził analityk. 

Fed podwyższył stopy procentowe - paliwo potaniało

W jego opinii to, co dzieje się od zeszłego tygodnia na detalicznym rynku paliw, wynika z sytuacji na rynku hurtowym. - To jest skutek przede wszystkim amerykańskiej decyzji o podwyższeniu stóp procentowych i obawy, jaka się wlała na rynek, że popyt się trochę ograniczy, że nie będzie takiego dużego zainteresowania ropą i paliwami. To zawsze troszkę aktywność gospodarczą podcina - zauważył Bogucki. 

Wskazał, że nie spełniły się również nadzieje na szybkie odbudowanie popytu na paliwa w Chinach. - On się odbudowuje dość powoli. Wszystkie zapowiedzi, że druga połowa roku, że szybciej niż myślimy - te zapowiedzi były rozmaite: jeżeli chodzi o popyt na paliwa lotnicze, na samą ropę, później sezon wyjazdów letnich w Chinach, że będzie pobudzał popyt ze strony użytkowników samochodów osobowych - przypomniał Bogucki. - To wszystko się dzieje, ale wolniej niż zakładano - ocenił. 

Zdaniem eksperta spowodowało to spadek cen ropy naftowej w zeszłym tygodniu o ponad 7 dol. na baryłce. - Nawet jeżeli teraz mamy pewne, mozolne odpracowywanie tego, to jednak nie docieramy jeszcze do tych poziomów niemal 80 dol. za baryłkę, którymi kończył się kwiecień, i to się przełożyło na ceny paliw gotowych na rynkach światowych, i na polski rynek również - stwierdził Jakub Bogucki. W jego opinii spadki cen na rynku paliw na razie się utrzymają. 

Według analityka najbliższe dni "nie przynoszą sygnałów, że coś może się odczuwalnie zmienić". - Wprawdzie są zapowiedzi, że OPEC będzie dalej przycinał swoją produkcję ropy naftowej - OPEC musi zareagować na tę sytuację, bo nie podoba mu się spadek jej cen, natomiast w perspektywie tygodnia, dwóch te ceny na tym poziomie obniżonym pozostaną. Tutaj dużych ruchów w przeciwną stronę nie widać, nie bardzo jest z czego je wyprowadzić - powiedział Bogucki.  

PAP
Dowiedz się więcej na temat: paliwa | olej napędowy | benzyna | diesel | stacje paliwowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »