Gdy sprzęt z wypożyczalni ulega zniszczeniu lub kradzieży

Przedsiębiorcy prowadzący różnego rodzaju wypożyczalnie (samochodów, maszyn budowlanych itp.) często borykają się z problemami związanymi z kradzieżami sprzętu.

Jeżeli urządzenia giną w czasie, gdy są wynajęte, wypożyczalnie często mają trudności z uzyskaniem jakiegokolwiek odszkodowania. Najemcy bronią się twierdzeniem, że nie mają obowiązku pilnować wynajętych rzeczy. Często pojawia się argument, że wynajmujący powinien ubezpieczyć wynajmowane przedmioty.

Przede wszystkim piecza nad wynajętymi rzeczami

Obowiązki stron umów najmu uregulowane zostały w Kodeksie cywilnym. Przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz (art. 659 § 1 K.c.). Po zakończeniu najmu najemca obowiązany jest zwrócić rzecz w stanie niepogorszonym (art. 675 § 1 K.c.). Najemca nie ponosi odpowiedzialności wyłącznie za zużycie rzeczy będące następstwem prawidłowego używania - zwane potocznie zwykłym zużyciem.

Reklama

Na podstawie powołanego przepisu przyjmuje się, że do obowiązków najemcy należy także piecza nad przedmiotem najmu. Najemca powinien zatem z należytą starannością zabezpieczyć wynajętą rzecz przed uszkodzeniem, zniszczeniem lub utratą, w tym także kradzieżą.

Jeśli zginie - odszkodowanie

Jeżeli zatem najemca nie strzeże w sposób odpowiedni maszyny czy samochodu, można uznać, że nie wykonuje należycie umowy najmu. Tym samym w razie kradzieży przedmiotu najmu najemca ma obowiązek zapłacić drugiej stronie, czyli wynajmującemu, odszkodowanie za doznaną szkodę. Szkodą będzie przy tym zazwyczaj wartość rynkowa ukradzionego przedmiotu. Zatem wynajmujący zamiast sprzętu, który został ukradziony, uprawniony będzie do otrzymania takiej kwoty pieniędzy, która powinna mu pozwolić na zakup analogicznego urządzenia. Może jednak zdarzyć się tak, że wynajmujący będzie w stanie wykazać, iż w związku z tym, że wskutek kradzieży nie odzyskał sprzętu w uzgodnionym terminie, utracił zyski z innych umów najmu. Gdyby bowiem urządzenie zostało mu zwrócone na czas, mógłby je wypożyczyć innym osobom. W takich sytuacjach wynajmujący może domagać się również zwrotu utraconych korzyści. Musi jednak liczyć się z tym, że będzie musiał udowodnić, iż w najkrótszym możliwym czasie zastąpił ukradziony przedmiot innym oraz że w okresie, gdy nie mógł korzystać ze skradzionej rzeczy rzeczywiście zgłaszali się do niego potencjalni klienci zainteresowani jej wynajmem.

Korzystne domniemanie

Należy przy tym pamiętać, że podstawą dochodzenia przez wynajmującego odszkodowania w opisanym przypadku jest ogólny przepis art. 471 K.c. Stanowi on, że strona, która nie wykonuje zawartej umowy lub wykonuje ją nienależycie, zobowiązana jest do naprawienia szkody spowodowanej takim zachowaniem. Przepis ten wprowadza przy tym korzystne dla wynajmującego domniemanie - wynika z niego mianowicie założenie, że najemca jest odpowiedzialny za niedołożenie należytej staranności przy zabezpieczeniu wypożyczonego sprzętu. Wynajmujący dochodząc odszkodowania nie musi zatem udowadniać, że najemca np. pozostawił maszynę bez dozoru. Jednocześnie jedynym sposobem skutecznej obrony najemcy będzie właśnie wykazanie, iż do kradzieży doszło mimo należytego zabezpieczenia urządzenia (np. gdy najemca ogrodził miejsce, gdzie stała maszyna, było ono dozorowane itp.). W sytuacji bowiem, gdy najemca powoła dowody, z których wynikać będzie, że zapewnił przedmiotowi najmu odpowiednią ochronę przed kradzieżą, będzie on zwolniony z obowiązku zapłaty odszkodowania.

Zabezpieczyć ściągalność

Praktyka pokazuje, że dochodzenie przez wynajmujących odszkodowań za utracony sprzęt często wymaga wytoczenia procesu sądowego. Nadto w ramach takiego postępowania zwykle konieczne jest powołanie biegłego, który dokona wyceny skradzionego przedmiotu. W istotny sposób wpływa to na wydłużenie sprawy, a także zwiększa koszty jej prowadzenia. Dlatego aby uprościć dochodzenie odszkodowania warto wprowadzić do umowy najmu zapisy przewidujące karę umowną, jaką najemca będzie zobowiązany zapłacić, gdyby nie zdołał oddać wypożyczonej rzeczy. Kara ta zwykle będzie wysokością odpowiadać wartości wynajmowanego sprzętu. Obok postanowienia o karze w umowie powinien ponadto pojawić się zapis wyraźnie stwierdzający, że zastrzeżenie kary nie wyklucza możliwości dochodzenia odszkodowania uzupełniającego. Takie postanowienie zabezpieczy wynajmującego na wypadek, gdyby kara pokryła tylko wartość maszyny, zaś on poniósłby także inne straty - związane np. z opisaną wyżej utratą przychodów z innych, potencjalnych umów najmu. Zapis ten pozwoli w takiej sytuacji domagać się nie tylko kary umownej, ale także pokrycia innych strat, nawet tych przewyższających wysokość kary.

Kto ubezpiecza?

Należy także pamiętać, że żaden przepis nie nakłada na którąkolwiek ze stron umowy najmu obowiązku ubezpieczenia przedmiotu takiej umowy od kradzieży lub zniszczenia. Ubezpieczenie jest zatem całkowicie dobrowolne, zaś twierdzenia najemców, jakoby konieczność wykupienia polisy obciążała wynajmującego uznać trzeba za pozbawione podstawy prawnej. Trzeba przy tym wiedzieć, iż okoliczność, że najemca nie jest właścicielem samochodu, maszyny czy urządzenia nie stoi na przeszkodzie zawarciu przez niego umowy ubezpieczenia. Niewątpliwie ma on bowiem interes w tym, aby ryzyko ewentualnej utraty przedmiotu najmu, w tym jego kradzieży, objęte było ochroną ubezpieczeniową. Tym samym może on wykupić polisę. W praktyce zawarcie takiej umowy może być dla najemcy nawet łatwiejsze niż dla wynajmującego, gdyż jako użytkownik rzeczy w czasie trwania najmu będzie on dysponował pełniejszą wiedzą co do możliwych zabezpieczeń, sposobu wykorzystania przedmiotu itp.

Podstawa prawna: ustawa z dnia 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 ze zm.).

autor: Marta Karolczak-Judek Gazeta Podatkowa Nr 488 z dnia 2008-09-11

Dowiedz się więcej na temat: maszyny | odszkodowania | sprzęt | kara | prowadzący
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »