Ile można zapłacić gotówką w 2025? Takie są ograniczenia, a będzie tylko gorzej
Limit płatności gotówką w 2025 roku to kilkanaście tysięcy złotych. Nie obejmuje jednak wszystkich, bo ograniczenia dotyczą sektora przedsiębiorstw. Pozostali jeszcze przez dwa lata mogą cieszyć się z gotówkowych transakcji bez ograniczeń. Już od 2027 roku, za sprawą wejścia w życie norm unijnych, limit płatności gotówką obejmie wszystkich.
Limit płatności gotówką, co warto zaznaczyć na wstępie, dotyczy obecnie przedsiębiorców. Ma miejsce, kiedy dochodzi do płatności pomiędzy dwoma podmiotami, które prowadzą działalność. W 2025 roku gotówką można zapłacić 15 tys. zł brutto. To jednocześnie oznacza, że powyżej tego limitu nie można zapłacić więcej gotówką, nawet jeśli zdecydujemy się podzielić płatność na kilka mniejszych części.
Limit płatności gotówką dotyczy zarówno transakcji krajowych, jak i zagranicznych. Jeżeli przedsiębiorca chce zapłacić za towar lub usługę w obcej walucie, musi wcześniej przeliczyć ich wartość na złotówki. Obowiązujący kurs wyznacza kurs Narodowego Banku Polskiego z dnia poprzedzającego transakcję.
Skoro limit płatności gotówką obowiązuje tylko pomiędzy przedsiębiorcami, to nie obowiązuje on pomiędzy przedsiębiorcą a osobą fizyczną. Jeżeli przedsiębiorca sprzedaje coś prywatnemu nabywcy, zasada 15 tys. zł brutto nie obowiązuje. Podobnie jest w przypadku transakcji barterowych, kiedy dochodzi do towarów lub usług bez użycia pieniędzy. Limit płatności gotówką nie obowiązuje także w przypadku kompensat, czyli wzajemnego rozliczenia zobowiązań.
Przekroczenie limitu płatności gotówką wiąże się z pewnymi konsekwencjami. Przede wszystkim kupujący nie będzie mógł zaliczyć takiej płatności do kosztów uzyskania przychodów. Wyłączeniu z kosztów podatkowych podlega nie tylko nadwyżka ponad 15 tys. zł, ale cała kwota zapłacona z pominięciem rachunku bankowego.
Jeżeli nie mamy pewności, czy realizowane przez nas płatności powinny być przekazane w gotówce, czy na rachunek bankowy, można wystąpić o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej. Będzie z niej jednoznacznie wynikało, czy dokonanie płatności gotówką umożliwi zaliczenie wydatku do kosztów podatkowych.
W transakcjach płatniczych, w których stronami są przedsiębiorca i konsument, to konsument decyduje, w jakiej formie chce zapłacić. Może to być gotówka lub forma bezgotówkowa. Od 1 stycznia 2022 roku przedsiębiorcy mają obowiązek ewidencjonować sprzedaż przy pomocy kasy fiskalnej i muszą umożliwić konsumentom zapłatę bez użycia gotówki, przy użyciu instrumentu płatniczego. Taką możliwość przedsiębiorca musi zapewnić w każdym miejscu, w którym wykonuje swoją działalność. W punkcie powinna być dostępna opcja płacenia np. kartą, BLIK-iem, lub inną metodą elektroniczną jak Apple Pay czy Google Pay.
Terminal płatniczy musi być też zintegrowany z kasą fiskalną online. W ten sposób transakcje są automatycznie raportowane do Centralnego Repozytorium Kas, co ułatwia rozliczenia i spełnianie wymogów fiskalnych.
Od 2024 roku miał obowiązywać limit wartości transakcji również dla konsumentów. Ostatecznie przepisy nie weszły w życie. To jednak nie oznacza zmian, bo te pojawiają się na horyzoncie za sprawą Unii Europejskiej. Od 2027 roku w zjednoczonej Europie będzie obowiązywać całkowity zakaz regulowania gotówką transakcji przekraczających 10 tysięcy euro. To niecałe 43 tysięcy złotych według obecnego kursu.
Co jeszcze się zmieni? Sprzedawcy będą zobowiązani do weryfikacji tożsamości klienta przy zakupach powyżej 3 tysięcy euro (około 13 tysięcy złotych). Gdy transakcja przekroczy wspomniane progi, sprzedawca będzie zobligowany do zgłoszenia tego faktu do odpowiedniego organu. W Polsce jest to Generalny Inspektor Informacji Finansowej.
Nowe przepisy nie będą dotyczyć wyłącznie firm, ale ograniczenia obejmą także osoby prywatne. Jakie jest wytłumaczenie zmian? Główny cel regulacji to walka z praniem pieniędzy oraz finansowaniem terroryzmu, a także zwiększenie przejrzystości finansowej w całej Unii Europejskiej.
Przeczytaj również:
Rachunki za ciepło wyższe o 90 proc. "Interwencja państwa jest potrzebna"