Z danych agencji badawczej Maison&Partners wynika, że dwie - trzecie dorosłych mieszkańców naszego kraju chciałaby spróbować tej formy odpoczynku a co 10. z nich nie wyklucza, że zrobi to jeszcze w tym roku. Jak informowała Interia, w 2022 roku w Polsce może zostać zarejestrowanych 8 tys. kamperów, w tym nawet połowa nowych.
W minionym roku naszym kraju zarejestrowano niemal 5 tysięcy tego typu pojazdów, o ponad 60 proc. więcej niż w 2020 roku.
Kamper tańszy od hotelu
Koszt wynajmu kampera w sezonie letnim waha się od 300 do 900 złotych za dzień. Jesienią cena spada nawet o 40 proc. Każdy pojazd, również ten o najniższej cenie, posiada nawigację GPS, telewizor, połączenie z internetem i bagażnik rowerowy. - Sześcioosobowa rodzina na wakacje z powodzeniem może wypożyczyć nowoczesną, wygodną alkowę już za 450-550 złotych dziennie, a więc mniej niż sto złotych za osobodobę. To koszt wielokrotnie niższy niż pobyt w trzygwiazdkowym hotelu nad polskim morzem, w pełni sezonu - argumentuje w rozmowie z Interią Lukáš Janoušek założyciel Campiri, platformy łączącej osoby zainteresowane wypożyczeniem kampera z wypożyczalniami lub prywatnymi właścicielami.
Na kwotę za wypożyczenie kampera składają się: dobowy koszt korzystania z pojazdu (w zależności od typu kampera i terminu wypożyczenia, latem jest najdrożej), koszt przygotowania pojazdu do wypożyczenia - czyszczenie, dodatkowe wyposażenie - oraz opłata transakcyjna. - Z reguły nie ma ograniczeń dotyczących limitu kilometrów, choć sporadycznie zdarzają się właściciele, którzy ustalają dzienny limit. Każdorazowo można to zweryfikować w szczegółach oferty jeszcze przed dokonaniem rezerwacji - uczula Lukáš Janoušek.
Czytaj również:
Podróż kamperem bez zmartwień. Przyroda, psy, koty i duży bagaż
Niemal 90 proc. z tych, którzy kiedykolwiek podróżowali kamperem, poleca ten sposób podróżowania. Chwalą sobie niezależność od rozkładów jazdy i rezerwacji. Cieszą się aktywnym wypoczynkiem, możliwością zabrania ze sobą rowerów, nieograniczonym limitem bagażu i spędzaniem wakacji z podopiecznymi - psami i kotami. - W odróżnieniu od pobytu w hotelu czy pensjonacie, wakacje w kamperze pozostawiają wolność wyboru - to od nas zależy dokąd się wybierzemy, gdzie będziemy danego dnia nocować, co zwiedzimy. Możemy też bez żadnych przeszkód na bieżąco modyfikować wakacyjną trasę, uciekając przed tłumami turystów lub choćby brzydką pogodą - wylicza założyciel platformy Campiri.
Na wynajem kamperów decydują się bardzo różne grupy ludzi. - Większe pojazdy typu kamper zintegrowany lub alkowa najchętniej wybierane są przez cztero- lub nawet sześcioosobowe grupy, zwłaszcza rodziny z dziećmi. Mniejsze campervany oraz zabudowane auta dostawcze chętniej wybierane są przez ludzi młodych — pary czy grupy znajomych - wylicza Janoušek. Rozważający podróż w tym roku najczęściej planują wynająć samochód (37 proc.) lub pożyczyć go od znajomych (20 proc.). Co druga z tych osób jest skłonna wydać na ten cel ponad 200 złotych dziennie a co trzecia - ponad 350 złotych.
Kamper to slow travel i wolność
Spędzający wakacje w "domu na kółkach" podkreślają, że jest to dla nich ważny zwrot w stosunku do tradycyjnej turystyki. Wakacje w kamperze doskonale wpisują się też w koncepcję slow travel, która opiera się na założeniu, że podróż ma wymiar edukacyjny i oddziaływanie emocjonalne. - A wszystko to przy zachowaniu zasad zrównoważonego rozwoju oraz wspieraniu i promocji lokalnych społeczności, kultur czy nawet miejscowej kuchni po to, aby turystyka przynosiła korzyść dla ludzi bez strat dla środowiska - zauważa rozmówca Interii.
Ewa Wysocka
Zobacz również:
