W skrócie
- Ceny mleka w skupach spadają, co widać na sklepowych półkach. Mleko jest dzisiaj wyraźnie tańsze niż jesienią 2024 roku.
- Eksperci prognozują, że ceny mleka nadal będą spadać, podczas gdy masło raczej nie potanieje, co może oznaczać nową równowagę rynkową na długo.
- Polska produkcja mleka i eksport rosną, ale rolnicy apelują o interwencję rządu w związku z trudną sytuacją finansową spowodowaną niskimi cenami skupu.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Z danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wynika, że do mleczarni od polskich rolników tylko w pierwszym półroczu 2025 roku trafiło blisko 7 mln litrów mleka, a to o 2 proc. więcej niż przed rokiem. Producenci są jednak w coraz trudniejszej sytuacji.
Ceny mleka spadają na całym świecie
Produkcja mleka w Unii Europejskiej znacząco wzrosła w 2025 roku, co jest zaskoczeniem dla wielu ekspertów. Specjaliści Credit Agricole obniżyli prognozy dla cen skupu mleka i przewidują spadki cen mleka do ok. 2,50 zł/l na koniec 2025 roku i cenę około 2,40 zł/l w przyszłym roku. Prognozy na sierpień wskazywały na 2,75 zł/l mleka.
"Do najsilniejszej korekty cen doszło w przypadku masła. Mimo to relacja cen tłuszczu mlecznego i białka, mierzona różnicą pomiędzy cenami masła i odtłuszczonego mleka w proszku, pozostaje na wysokim na tle historycznym poziomie" - wskazują eksperci w raporcie.
Jednocześnie wyraźny jest wzrost popytu na produkty mleczne na rynkach światowych. Chiny stają się coraz bardziej samowystarczalne, jednak coraz większe jest zapotrzebowanie na mleko w innych krajach azjatyckich i w Europie.
Mimo to ceny skupu mleka pozostają w Polsce wyższe od średniej unijnej, o czym przypomina serwis farmer.pl. To potwierdza silną konkurencję krajowych mleczarni o surowiec.
Ceny mleka spadną. Masła niekoniecznie?
Jesienią ubiegłego roku ceny mleka zaczęły gwałtownie wzrastać przez odnawianie popytu na produkty mleczarskie na rynkach europejskich i światowych. W sklepach litr mleka kupowaliśmy we wrześniu 2024 roku w cenie co najmniej 4,19 zł, choć jeszcze miesiąc wcześniej ceny sięgały średnio 3,5 zł/l. Dziś ceny mleka spadają wyraźnie poniżej 4 zł/l, a markety oferują litr w cenach promocyjnych już od 2,29 zł za litr.
Największe spadki cen w ostatnich tygodniach dotknęły masła, jednak relacja ceny tłuszczu i białka mlecznego nadal utrzymuje się na historycznie bardzo wysokim poziomie.
"Uwzględniając zmiany w spożyciu produktów mlecznych na świecie, w szczególności wzrost popytu na masło (mimo wysokich cen - red.) można odnieść wrażenie, że relatywnie wyższa cena tłuszczu mlecznego względem białka nie jest zjawiskiem przejściowym, lecz odzwierciedla nową równowagę rynkową" - tłumaczą eksperci Credit Agricole.
Widać to w sklepach. Z raportu Uniwersytetu WSP Merito wynika, że od sierpnia do grudnia br. średnia cena kostki masła może wynieść 7,5-8,00 zł, a jeszcze w lutym wynosiła nawet ponad 9,30 zł. Eksperci tłumaczą, że to efekt rosnących kosztów produkcji masła, coraz większego popytu na produkty mleczne i wahania na rynku produkcji mleka na świecie. To także potwierdza, że powrotu do cen masła rzędu 3-4 zł za kostkę może już nie być.
Rolnicy apelują o interwencję rządu w sprawie mleka
Podlaska Izba Rolnicza (PIR) zaapelowała do ministra rolnictwa o pilne podniesienie interwencyjnej ceny mleka w proszku i masła. Izba chce także uruchomienia strategicznego skupu:
"Obowiązująca cena interwencyjna - 169,80 EUR za 100 kg - nie była zmieniana od 17 lat, a koszty pasz, energii, nawozów, pracy oraz usług niezbędnych do prowadzenia gospodarstw mlecznych wzrosły w sposób znaczący" - poinformował Grzegorz Leszczyński, prezes PIR.
Jego zdaniem brak waloryzacji cen interwencyjnych ogranicza konkurencyjność polskich producentów mleka, a to prowadzi do ograniczenia inwestycji i wkrótce może odbić się na całym rynku mlecznym.
W piśmie do ministra Stefana Krajewskiego Izba zwraca także uwagę, że rynek mleczny wymaga strategicznych rezerw, aby utrzymać odporność kraju na kryzysy i unikać zakłóceń w łańcuchu dostaw.
W latach 2004-2023 produkcja mleka w Polsce wzrosła z blisko 12 do 15 mln ton rocznie. Z kolei skup mleka wynosi już 13 mln ton (wcześniej 9 mln ton). W pierwszej połowie bieżącego roku wzrósł także eksport mleka. Resort finansów podsumowuje, że wartość tego rynku sięgnęła od stycznia do czerwca 2025 orku blisko 8,8 mld zł - o 14 proc. więcej niż rok wcześniej. Polskie produkty mleczne trafiają przede wszystkim do Niemiec, Czech i Niderladów.