W przypadku kredytów mieszkaniowych zaostrzenie warunków ich przyznawania ma być "znaczne" - czytamy w raporcie NBP. Wymagany będzie większy wkład własny.
Czyli nie 10 procent ceny mieszkania w gotówce, a 20 proc. lub nawet 30 proc. Dla większości młodych ludzi, oznacza to koniec marzeń o własnym M. Będą musieli szukać mieszkań na wynajem.Problem będzie też z kredytami konsumpcyjnymi. Wiele osób musi się teraz liczyć z obniżką pensji, więc banki wolą nie ryzykować.Co do kredytów dla firm, zaostrzenie ich przyznawania ma być "bardzo silne" - wynika z danych NBP. Banki niechętnie będą teraz udzielać pożyczek - zwłaszcza długoterminowych. Chyba, że z państwowymi gwarancjami.
W związku z zamrażaniem gospodarki po wykryciu w Polsce koronawirusa 12 procent firm zwolniło pracowników - wynika z opublikowanego dziś raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Zdecydowały się na to przede wszystkim duże i średnie firmy. Głównie z branży handlowej np. sklepy odzieżowe.Zwolnienia to jedno. Druga kwestia to obniżka pensji. Na taki krok zdecydowało się 14 procent firm - informuje Polski Instytut Ekonomiczny. Kolejne 21 procent ma w planach takie rozwiązanie.14 proc. firm obniżyło dotychczasowy poziom wynagrodzeń wszystkich pracowników. Redukcji najczęściej dokonywały mikro firmy (17 proc. z nich). Duże firmy częściej niż pozostałe obniżały wynagrodzenia kadry zarządzającej (16 proc.), i rzadziej niż pozostałe obniżały wynagrodzenia reszty pracowników (8 proc.).57 proc. firm, które obniżyły wynagrodzenia, deklaruje, że wyniosły one od 10 do 25 proc.
Zobacz również:
61 proc. firm planuje utrzymanie dotychczasowych poziomów wynagrodzeń. Duże firmy, relatywnie częściej niż pozostałe, planują nie zmieniać dotychczasowych wynagrodzeń (68 proc. z nich). 21 proc. firm planuje obniżenie wynagrodzeń dla całej załogi firmy, a jedynie 1 proc. wyłącznie dla kadry zarządzającej.Krzysztof Berenda
Opr. Urszula Gwiazda