Skorzystać mają obie strony - zarówno wystawcy rachunków za gaz, prąd czy telefon, bo mogą liczyć na szybsze wpłaty, jak i klienci, ponieważ informacje o rachunkach różnych firm będą mieć w jednym miejscu. Dziś każdy dostaje je w różny sposób: mailem, przez tradycyjną pocztę czy elektroniczne biuro obsługi klienta.
Nową usługę płatniczą muszą "włączyć" obie strony, czyli z jednej strony masowy wystawca rachunków decyduje, że chce udostępniać informacje o płatnościach za pośrednictwem banków, a z drugiej strony klient, który chce skorzystać z takiej opcji, musi wyrazić na to zgodę.
QLIK to wystandaryzowany schemat, wypracowany wspólnie przez Związek Banków Polskich oraz Krajową Izbę Rozliczeniową. Ma być ulepszoną wersją wcześniej oferowanej elektronicznej e-faktury Invoobill, który był udostępniony przez kilka banków uniwersalnych i spółdzielczych, ale nie cieszył się popularnością. Lista wystawców faktur również nie była zbyt długa.
QLIK jest dużo wygodniejszy i prostszy, zarówno dla wystawcy, jak i płatnika.
Klient będzie wyrażał zgodę za pośrednictwem serwisu bankowości internetowej na korzystanie z usługi oraz otrzymywanie informacji o płatnościach od wybranych przez siebie wystawców faktur. Po otrzymaniu informacji o płatności, w łatwy sposób będzie mógł wykonać przelew na wskazaną kwotę lub włączyć automatyczną realizację płatności do wybranych wystawców. Wystawca faktury otrzyma informację o wykonanej płatności jeszcze przed księgowaniem środków na jego rachunku.
- Pierwsze rozmowy z klientami korporacyjnymi wskazują na bardzo duże zainteresowanie wystawców, co stwarza szanse, że już niedługo będzie to jedna z najczęściej wykorzystywanych możliwości regulowania opłat - mówi Ricardo Campos, dyrektor departamentu bankowości elektronicznej w Banku Millennium.
Korzystanie z usługi nie wymaga więc instalacji nowego oprogramowania ani dostosowywania systemu finansowo-księgowego.
Zainteresowane wprowadzeniem nowej usługi są także inne banki, m.in. BZ WBK oraz ING Bank Śląski, który chce ją zaoferować pod koniec roku.
Czy usługa się sprawdzi? Zobaczymy.
Przykład krajowego systemu płatności telefonem BLIK, który został stworzony jako schemat, z którego mogą korzystać klienci różnych banków, pokazał, że jeśli usługa jest wygodna i uniwersalna, ma szansę na upowszechnienie.
Monika Krześniak-Sajewicz
