Od 2022 roku ceny lodów gałkowych w Polsce wzrosły o średnio 26 proc. A jak mają się przed sezonem wakacyjnym ceny lodów w Polsce i za granicą?
Rożki podrożały najbardziej
Z wyliczeń aplikacji PanParagon wynika, że w kwietniu i maju br. za gałkę lodów trzeba było w Polsce zapłacić średnio 6,53 zł. Jeszcze w 2022 roku było to 5,17 zł. PanParagon porównał nie tylko ceny w lodziarniach, ale również w sklepach. Pudełko lodów o pojemności 1 litra w ciągu ostatnich dwóch lat podrożało o ok. 20 proc. Obecne cena litra lodów w sklepie to średnio 23,20 zł (19,34 zł w 2022 roku).
Najwyższe podwyżki cen aplikacja notuje jednak w przypadku rożków. W porównaniu z cenami sprzed dwóch lat są ona droższe o 45 proc. Rożki w kwietniu i maju 2024 roku kosztowały średnio 3,17 zł, a jeszcze dwa lata temu zaledwie 2,18 zł.
- Wyższe ceny lodów to głównie efekt szalejącej inflacji, która miała miejsce w poprzednich latach. Droższe stały się surowce, wzrosły opłaty za wynajem lokali czy energię elektryczną. Zwiększyły się też wydatki przedsiębiorców na wypłaty dla pracowników - tłumaczy Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Ceny lodów w Polsce i Europie
Zwykle kojarzymy kraje Zachodniej Europy ze zdecydowanie wyższymi zarobkami i jednocześnie wyższymi cenami niż w Polsce. Czy to samo dotyczy cen lodów? Platforma Preplay, na którą powołuje się "Fakt", porównała ceny lodów w różnych krajach Europy.
W Niemczech gałka lodów kosztuje średnio 1,74 euro, czyli ok. 7,40 zł, a więc o około złotówkę więcej niż w naszym kraju. Najdroższe lody gałkowe zjemy jednak na północy kontynentu. W Norwegii cena lodów przekracza 5,40 euro, co oznacza średnią cenę gałki na poziomie ok. 23 zł.
Z kolei najtaniej lody zjeść można obecnie na plażach Riwiery Tureckiej. Porcja lodów kosztuje tutaj średnio 0,55 euro, a więc nieco ponad 2,30 zł. To jedyne miejsce w Europie, gdzie lody kupić można w cenie poniżej 1 euro za gałkę. Nieco drożej jest w Albanii (średnio ok. 1 euro za porcję), na Węgrzech (średnio 1,22 euro za gałkę).
