Nie palisz śmieci w piecu, więc jesteś eko?
53 proc. Polaków uważa, że klimat się nie ociepla, a 80 proc. nie zna pojęcia "ślad węglowy". Połowie z nas życie ekologiczne kojarzy się z wydatkami. Ekologia zagościła jednak w naszych domach i mieszkaniach poprzez oświetlenie LED czy kosze do segregowania śmieci.
W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat człowiek przekształcił 75 proc. powierzchni Ziemi. W tym czasie nasza populacja podwoiła się, a wolumen handlu wzrósł dziesięciokrotnie. Jak wskazują autorzy raportu Green Generation, tempo zmian raczej przybiera na sile.
Tymczasem z przeprowadzonego na potrzeby raportu badania wynika, że Polacy nie interesują się doniesieniami o stanie środowiska. Dwie trzecie badanych nie śledzi informacji na ten temat. 44 proc. uważa, że ekologia to moda. Otwarcie mówimy też o tym, że ekologiczne życie jest trudne. Coraz bliższa jest nam jednak koncepcja odpowiedzialnej mody. Przeszkadza też nadmierne pakowanie zakupów zrobionych w internecie.
44 proc. internautów uważa, że Polska jest obszarem zagrożonym ekologicznie. Większą świadomością wykazują się kobiety (60 proc.) niż mężczyźni, oraz osoby zamieszkujące miasta powyżej 100 tys. mieszkańców i mieszkańcy wsi. Niska świadomość ryzyka ekologicznego występuje natomiast w małych miasteczkach. Jako zagrożenie dla środowiska badani wskazywali najczęściej dużą ilość śmieci i zanieczyszczenie powietrza.
Zaskoczeniem dla autorów raportu okazała się niska świadomość ekologiczna nastolatków i młodych do 24 roku życia. Jednak, na pytanie, czy zasady życia ekologicznego powinny trafić do programu nauczania w szkołach, pozytywnie odpowiedziało jedynie 45 proc. respondentów. Z tym powiązana jest stosunkowo niska troska o przyszłość młodszych pokoleń. Zmianami klimatycznymi w tym kontekście martwi się 47 proc. Polaków. Częściej są to kobiety, rodzicie, oraz badani z grupy wiekowej 30-latków i 55+. Ponad połowa Polaków twierdzi także, że klimat się nie ociepla.
Swoją wiedzę na temat ekologii oceniamy na czwórkę (w skali od 1 do 6). Im większa świadomość zagrożenia klimatycznego, tym niższa ocena stanu wiedzy. Kobiety, które wykazują się większą znajomością ryzyk związanych ze zmianami klimatycznymi oceniają się na 3,84, podczas gdy mniej zainteresowani tym tematem mężczyźni na 4,1.
Co kryje się za dobrą oceną wiedzy i zachowań ekologicznych? Otóż Polacy wskazują, że segregują śmieci, oszczędzają wodę i prąd. Dla niektórych wystarczającym uzasadnieniem jest to, że nie palą śmieci w piecach. Niektórzy przesiadają się na rower, gdy pozwala na to pogoda i ograniczają podróże autem na co dzień. Pojawiły się też deklaracje odnośnie do zdrowego odżywania. Nikt nie wskazał za to na ograniczanie spożycia mięsa.
Ci, którzy wystawiają sobie gorszy stopień, są zdania, że segregowanie śmieci to za mało. Wskazują też na codzienne zabieganie, albo że nie stać ich na ekologię lub tak naprawdę nie wiedzą, w jaki sposób działać na rzecz poprawy stanu środowiska. Dobrze prezentuje się za to wiedza na temat segregowania odpadów. Problem z zakwalifikowaniem produktu do odpowiedniego pojemnika na śmieci pojawił się w przypadku 5 z 20 odpadów.
Trochę gorzej wypada wiedza Polaków na temat regulacji prawnych, które mają służyć ochronie środowiska. Należy do nich tzw. "pakiet odpadowy", który zobowiązuje kraje unijne do odzyskiwania połowy tworzyw sztucznych od 2025 roku, a do 2030 - 55 proc. O tym, że taki obowiązek obejmie Polskę, wie jedna piąta badanych. Wiedzę o tzw. "dyrektywie plastikowej" ma z kolei 24 proc. internautów.
Jeśli własną biegłość pod kątem ekologii oceniamy na czwórkę, to Polsce - na tle innych krajów - dajemy 3+ (3,81 w skali od 1 do 6). Znacznie gorszą ocenę w tym kontekście wystawiły kobiety i osoby w przedziale wiekowym 25-34 lat, a więc grupy, które najbardziej interesują się ochroną środowiska.
Z raportu zaprezentowanego przez Mobile Institute wynika, że Polacy przychylnie spoglądają na proekologiczną działalność firm. To właśnie firmy i marki są podmiotami, które - zaraz po rządach i instytucjach państwowych - postrzegamy jako najbardziej wpływowe w kontekście poprawy stanu środowiska.
34 proc. internautów sięga chętniej po produkty i usługi tych marek, które są przyjazne środowisku. 16 proc. Polaków wybiera już kosmetyki naturalne. Wśród powodów, dla których decydujemy się na takie produkty, najczęściej wskazywano dobry skład pochodzący z natury (44 proc.), skuteczność działania na skórę (33 proc.) i brak substancji, których nie chcemy w składzie kosmetyków (32 proc.).
Konsumenci coraz bardziej zwracają uwagę także na sposób w jaki zapakowane są produkty, które kupują przez internet. Aż 80 proc. respondentów zauważa nieekologiczne praktyki sklepów. Nie podoba nam się przede wszystkim używanie folii do pakowania przesyłek, pakowanie małych produktów w duże paczki, pakowanie produktów spożywczych w reklamówki. Badanie pokazuje, że 16 proc. Polaków jest w stanie dopłacić do kosztów przesyłki, jeżeli produkt zostanie zapakowany bez użycia reklamówek bądź folii.
Dominika Pietrzyk
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze