NIK: pozytywnie o prywatyzacji banków

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) pozytywnie ocenia wywiązywanie się przez inwestorów strategicznych Pekao SA, BPH oraz Banku Zachodniego z zobowiązań, zawartych w umowach prywatyzacyjnych - napisała Izba w wynikach kontroli, umieszczonych we wtorek na stronach internetowych.

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) pozytywnie  ocenia wywiązywanie się przez inwestorów strategicznych Pekao SA,  BPH oraz Banku Zachodniego z zobowiązań, zawartych w umowach  prywatyzacyjnych - napisała Izba w wynikach kontroli,  umieszczonych we wtorek na stronach internetowych.

NIK zwróciła jednak uwagę na nieprawidłowości, które - jej zdaniem - nie miały istotnych negatywnych konsekwencji dla sprywatyzowanych banków i Skarbu Państwa.

"W wyniku realizacji przez inwestorów zobowiązań określonych w umowach prywatyzacyjnych wszystkie skontrolowane banki poprawiły swą pozycję kapitałową, co zwiększyło ich stabilność finansową i bezpieczeństwo" - czytamy we wnioskach pokontrolnych NIK.

Według Izby, Bank Przemysłowo-Handlowy (BPH) i Bank Zachodni poprawiły swoją pozycję rynkową poprzez wzrost udziału w rynku depozytów i kredytów. Jedynie Bank Pekao SA częściowo utracił udziały w rynku depozytów i kredytów.

Reklama

NIK stwierdziła nieprawidłowości, które miały swe źródło w "nienależytym zabezpieczeniu interesów Skarbu Państwa w umowach prywatyzacyjnych oraz w niedochowaniu należytej staranności działania przez jednostki organizacyjne ministerstwa (skarbu-PAP) odpowiedzialne za sprawowanie nadzoru".

Mimo to Izba pozytywnie oceniła "sprawowanie przez Ministra Skarbu Państwa nadzoru nad realizacją zobowiązań, wynikających z omawianych umów prywatyzacyjnych" - pisze Izba. "Stwierdzone nieprawidłowości i uchybienia nie miały istotnych negatywnych konsekwencji dla sprywatyzowanych banków, ani Skarbu Państwa" - czytamy.

NIK stwierdziła nieprawidłowości polegające na niezgodnym z umowami prywatyzacyjnymi podziale zysków za niektóre lata w Banku Zachodnim oraz Pekao SA. W pierwszym przypadku inwestor zagłosował za przeznaczeniem na dywidendę większej części zysku, niż dopuszczała to umowa prywatyzacyjna. Po stwierdzeniu naruszenia inwestor zrzekł się na rzecz banku części dywidendy. W drugim przypadku nie wystąpiły negatywne skutki finansowe dla Banku Pekao. Odstępstwo polegało na przekazaniu części zysków (336,9 mln zł) na inny składnik funduszy własnych banku niż wskazany w umowie.

NIK ustaliła też, że od 17 listopada 2005 r. występowało naruszenie umowy prywatyzacyjnej Banku Pekao, zakazującego UniCredito Italiano zaangażowania w działalność konkurencyjną w stosunku do tego banku.

W umowach prywatyzacyjnych inwestorzy zobowiązali się m.in: do podniesienia funduszy własnych banków, inwestycji, okresowego utrzymania stanu zatrudnienia oraz do informowania MSP o zobowiązaniach.

Jak pisze Izba, inwestorzy wywiązali się z zobowiązań do podwyższenia funduszy własnych w sprywatyzowanych bankach oraz do dokonania w nich inwestycji. Łączna wartość dokapitalizowań wyniosła 1.886 mln zł, co zwiększyło kapitały własne poszczególnych banków od 32 proc. do 52 proc. Kontrola "Wywiązywanie się przez inwestorów strategicznych z zobowiązań pozacenowych zawartych w umowach prywatyzacyjnych niektórych banków" została przeprowadzona z inicjatywy własnej NIK. Badaniami objęto lata 1998-2004.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | pozytywne | pekao sa | nieprawidłowości | skarbu | W.E. | bańki | izba | NIK | pekao
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »