Niższy zysk Kredyt Banku

Kredyt Bank może mieć na koniec 2006 roku niższy zysk netto niż w 2005 roku, kiedy wyniósł on 416 mln zł - poinformował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wiceprezes banku Bohdan Mierzwiński.

Kredyt Bank może mieć na koniec 2006 roku niższy zysk netto niż w 2005 roku, kiedy wyniósł on 416 mln zł - poinformował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wiceprezes banku Bohdan Mierzwiński.

"Sądzę, że tegoroczny wynik netto może być gorszy niż ubiegłoroczny, chcemy poprawić wynik operacyjny i wszystko na to wskazuje, że tak będzie" - powiedział wiceprezes. Zapowiedź Mierzwińskiego jest zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Analitycy spodziewają się, że w 2006 roku zysk netto Kredyt Banku spadnie do 291 mln zł.

W całym 2005 roku zysk netto grupy Kredyt Banku wzrósł do 415,9 mln zł. Mierzwiński poinformował ponadto, że Kredyt Bank chce sprzedać w tym roku kredyty mieszkaniowe o wartości 1,1 mld zł. W 2005 roku sprzedaż tych kredytów wynosiła 950 mln zł. Obecnie kredyty w walutach obcych mają 57 proc. udział w portfelu tych kredytów ogółem. "Sprzedaż kredytów złotowych w nowej sprzedaży zbliża się do 40 proc." - powiedział Mierzwiński.

Reklama

"Zakładamy, że w całości portfela na koniec 2006 roku po połowie stanowić będą kredyty w złotówce i w obcej walucie" - dodał. Kredyt Bank poinformował, że rozpoczął sprzedaż nowego produktu depozytowego-inwestycyjnego, gdzie połowa środków klientów lokowanych ma być w funduszu inwestycyjnym KBC Plus FIZ, a druga połowa na lokacie. Bank liczy, że sprzedaż tego produktu wyniesie 300 mln

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Kredyt Bank | kredyt | bańki | Netto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »