Nowa wojna o klienta

W przyszłym roku czeka nas kolejna wojna prowizyjna funduszy emerytalnych. OFE będą chciały skorzystać z okazji, kiedy uczestnicy II filaru będą mogli bezpłatnie zmieniać fundusze. Większość z nich zmniejszy prowizje nawet o połowę.

W przyszłym roku czeka nas kolejna wojna prowizyjna funduszy emerytalnych. OFE będą chciały skorzystać z okazji, kiedy uczestnicy II filaru będą mogli bezpłatnie zmieniać fundusze. Większość z nich zmniejszy prowizje nawet o połowę.

Już za kilka miesięcy fundusze emerytalne mogą rozpocząć między sobą kolejną wojnę na prowizje. Wiosną 2001 r. miną dwa lata od momentu, kiedy rozpoczęło się podpisywanie umów członkowskich z OFE. Zgodnie z przepisami, po dwóch latach członkostwa zmiana funduszu emerytalnego jest bezpłatna. Niektóre OFE po upływie dwóch lat stażu obniżają prowizję od składki nawet o ok. 50 proc. Należy jednak pamiętać, że przechodząc do nowego funduszu stajemy się nowicjuszami i placimy górną stawkę prowizji - zwraca uwagę Sebastian Bojemski, rzecznik prasowy UNFE.

Reklama

Mimo to, można się spodziewać, że część uczestników OFE chętnie skorzysta z okazji bezpłatnej zmiany OFE. Skorzystają z niej również same fundusze. Na razie jeszcze żaden z nich oficjalnie nie przyznaje się do planowanych obniżek prowizji, ale też żaden nie wyklucza, że jeśli konkurencyjny OFE obniży swoim klientom opłatę od składek, to sam tego nie zrobi. W OFE Polsat prowizja od składki jest stała i wynosi 8,5 proc. Nie można jednak wykluczyć, że jeśli rynek wymusi obniżenie prowizji, OFE Polsat też jej nie obniży - powiedział PG Janusz Wolański, rzecznik prasowy OFE Polsat.

Obecnie zdecydowana większość OFE utrzymuje stałą prowizję w pierwszych dwóch latach członkostwa. Wyjątek stanowią OFE Allianz i OFE Rodzina. Pozostałe fundusze, chociaż nie wszystkie, swoje opłaty zmniejszają dopiero w trzecim roku uczestnictwa, przewidując właśnie nową wojnę prowizyjną o klientów. Jednak kilka OFE: AIG, Norwich Union, Polsat, Ego, Kredyt Banku oraz Zurich Solidarni, mają stałe opłaty i póki co, nie zamierzają ich obniżać. Z wyliczeń przygotowanych przez ten ostatni OFE wynika bowiem, że w kilkudziesięcioletnim okresie inwestycji, wysokość opłaty pobieranej przez OFE od składki klienta nie ma wpływu na wysokość zgromadzonego na jego koncie kapitału. Nie wpływa też na wielkość wymaganej stopy zwrotu. OFE Zurich Solidarni wyliczył, że po 45 latach oszczędzania w OFE i stałej prowizji 6 proc. oraz stopie zwrotu z inwestycji 3 proc., wartość zgromadzonego kapitału jest w przybliżeniu równa wartości kapitału przy opłacie 9 proc. i realnej średniorocznej stopie zwrotu 3,14 proc. Z punktu widzenia członka OFE decydujące znaczenie ma stopa zwrotu z inwestycji, a mniejsze wysokość opłaty na rzecz OFE - wnioskuje Zurich.

Rynek rządzi się jednak swoimi prawami, a strategia wszystkich OFE zakłada zwiększanie swojego udziału w rynku, m.in. poprzez zdobywanie nowych klientów.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | wysokość | opłaty | Zurich | fundusze emerytalne | składki | OFE | Polsat | wojny | prowizje | wojna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »