O ile spadną raty kredytów? Prezes ZBP ocenia
Prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek skomentował decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Jego zdaniem, decyzja Rady o obniżeniu stóp wpisuje się w scenariusz, w którym w ocenie wielu ekspertów do końca roku stopa referencyjna NBP ma wynieść 4,75 proc. Prezes ZBP wskazał też, jak obniżka stóp przełoży się na raty kredytów.
Nawet 70 zł mniej w miesięcznej racie kredytu zyskają kredytobiorcy z pożyczką 400 tys. zł na okres 20 lat dzięki decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych w lipcu - poinformował prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w środę na zakończenie dwudniowego posiedzenia zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). Tym samym stopa referencyjna wynosi 5,00 proc. wobec dotychczasowych 5,25 proc. Ostatnia obniżka stóp miała miejsce na początku maja. RPP obniżyła je wtedy o 50 pkt. bazowych; stopa referencyjna spadła wówczas z 5,75 proc. do 5,25 proc.
Prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek komentując w rozmowie z PAP decyzję RPP zwrócił uwagę, że większość ekspertów nie spodziewała się obniżki na lipcowym posiedzeniu, gdyż spodziewano się, iż wydarzy się to we wrześniu. Zastrzegł jednak, że decyzja RPP wpisuje się w scenariusz, w którym w ocenie wielu ekspertów do końca roku stopa referencyjna NBP ma wynieść 4,75 proc. - Oczywiście zależy to od czynników zewnętrznych, np. nasilenia się zjawisk proinflacyjnych, związanych głównie ze wzrostem ryzyka geopolitycznego - podkreślił. Wskazał na konflikt na Bliskim Wschodzie, czy wojnę w Ukrainie. - To są zdarzenia, które mogą mieć wpływ na proces obniżek stóp procentowych - zaznaczył.
Białek powiedział, że obniżka o 25 punktów bazowych jest relatywnie niewielka - zwłaszcza przy majowej obniżce o 50 pb. Dodał jednocześnie, że będzie przekładać się na obniżkę rat kredytów. Jak wskazał, np. w przypadku kredytu o zmiennym oprocentowaniu na np. 400 tys. zł na okres 20 lat może to być nawet 70 zł mniej w miesięcznej racie kredytu, ale w horyzoncie całego okresu trwania kredytu zaciągniętego w styczniu br. na 20 lat na kwotę 400 tys. zł oznaczać może ok. 20 tys. mniej.
Prezes ZBP dodał, że w przypadku kredytów o stałym oprocentowaniu, decyzję RPP odczują jedynie nowi kredytobiorcy.
Zwrócił uwagę, że o ile obniżka stóp procentowych ma negatywny - choć niewielki, bo "mówimy tu o 0,25 proc." - wpływ na przychody banków, to jest też druga strona medalu. - Obniżki dają perspektywę zwiększenia się dostępności kredytu zarówno dla osób fizycznych, jak i przedsiębiorców, wpływają także bezpośrednio na zwiększenie się zdolności kredytowej - zauważył.
Zaznaczył, że w przypadku przedsiębiorców koszt kredytu nie jest wymieniany w pierwszej trójce barier utrudniających inwestycje. Zwyczajowo - jak powiedział - jest to 5. lub 6. miejsce. - Natomiast na pewno nie pozostanie to bez wpływu jako jeden z elementów, który przedsiębiorcy mogą brać pod uwagę przy analizowaniu decyzji o przedsięwzięciu inwestycyjnym - ocenił prezes ZBP.
Podkreślił, że przy łącznej obniżce o 75 punktów bazowych koszt kredytu będzie zauważalnie niższy niż na początku tego roku, co może przełożyć się na zwiększone zainteresowanie konsumentów i przedsiębiorców.