Obawy o wyniki BRE
O 3,8% spadł wczoraj kurs akcji BRE Banku. Zdaniem analityków, rosną obawy inwestorów o wyniki spółki za 2002 r. Przewidują stratę rzędu 270 mln zł. Jutro bank opublikuje raport za IV kwartał.
Mimo komunikatu BRE o zamiarze rozwiązania do końca lutego rezerw, jakie utrzymywał w związku z udzieleniem kredytu zabezpieczonego akcjami Elektrimu, inwestorzy wyprzedawali walory banku. Kurs obniżył się do 63,1 zł. Obroty były nieco podwyższone i wyniosły ponad 1,8 mln zł. -
Trudno na razie oszacować, jaki wpływ będzie miało rozwiązanie rezerw na wyniki banku. Uważam jednak, że nie będzie to miało większego znaczenia - powiedział Marcin Materna, analityk DM Millennium. Zdaniem specjalistów, większy wpływ na obecne zachowanie inwestorów ma zbliżająca się publikacja raportu BRE. - Nie widzę innej bezpośredniej przyczyny wczorajszej zniżki. Interpretuję to jako dość silną reakcję na obawy związane z publikacją wyników w piątek - powiedział Artur Szeski, analityk CDM Pekao.
Wyniki ankiety przeprowadzonej przez Reutersa wśród analityków potwierdzają, że BRE Bank zanotuje w 2002 r. pierwszą stratę netto w swej 10-letniej historii giełdowej. Miały na to wpływ wysokie rezerwy na zagrożone kredyty oraz inwestycje w giełdowe spółki. Specjaliści przewidują, że w IV kwartale grupa BRE zanotuje 203 mln zł straty netto (średnia oczekiwań), wobec 21 mln zł zysku osiągniętego w analogicznym okresie 2001 r. Oznaczałoby to, że bank zakończy cały 2002 r. stratą netto na poziomie 273 mln zł.
Chociaż BRE informował, że w ostatnim kwartale czyścił księgi i rezygnował z ryzykownych inwestycji, analitycy nie są zgodni co do wielkości tworzonych rezerw. Ich prognozy wahają się od 115 do 394 mln zł. Średnia oczekiwań wynosi 229 mln zł. - Wygląda na to, że IV kwartał był okresem czyszczenia bilansu, ale nie do końca - powiedział Marcin Jabłczyński, analityk Deutsche Banku.
