Spis treści:
Odszkodowanie za skręcenie kostki: warunki otrzymania
W przypadku skręcenia kostki łatwo uzyskać odszkodowanie, kiedy poszkodowany ma wykupioną polisę NNW. Rozwijając skrót, mowa oczywiście o ubezpieczeniu od następstw nieszczęśliwych wypadków. To rodzaj dodatkowego ubezpieczenia osobowego, które chroni w przypadku wystąpienia nieszczęśliwego wypadku, w tym właśnie skręcenia kostki.
Obok polisy NNW możliwe jest również odszkodowanie za skręcenie kostki z ZUS. To jest wypłacane, gdy do wypadku doszło w miejscu pracy.
Jak otrzymać odszkodowanie za skręcenie kostki? Spore możliwości daje oczywiście także polisa OC. Ta działa w momencie, kiedy skręcenie kostki wynika z powodów niezależnych od poszkodowanego. To na przykład sytuacja, kiedy dochodzi do upadku na śliskiej powierzchni chodnika, co wynika z zaniedbań zarządcy.
Odszkodowanie za skręcenie kostki z OC może zostać z kolei wypłacone po wypadku komunikacyjnym czy nieszczęśliwym w skutkach potknięciu w sklepie.
Odszkodowanie za skręcenie kostki: ile można dostać?
Odszkodowanie za skręcenie kostki w ramach polisy NNW konstruowane jest na podstawie samej umowy z ubezpieczeniem. Druga składowa to uszczerbek na zdrowiu. Jak to wygląda w praktyce? Skręcenie kostki można w gruncie rzeczy podzielić na trzy stopnie. Pierwszy to niewielkie naciągnięcie torebki stawowej i więzadeł, drugi to częściowe przerwanie więzadeł, a trzeci to już całkowite zerwanie więzadeł. Na tej podstawie budowana jest wysokość odszkodowania za skręcenie kostki.
Ile można dostać? W przypadku NNW wartości sięgają od kilku do nawet 20 proc. sumy ubezpieczenia. Dla przykładu załóżmy, że nasza umowa z ubezpieczycielem opiewa na 10 tys. zł. Odszkodowanie za skręcenie kostki wyniesie 800 zł. To oczywiście przy założeniu, że nasz uszczerbek na zdrowiu zostanie zdefiniowany na poziomie 8 procent. Im wyższa wartość ubezpieczenia, tym więcej można dostać. W przypadku odszkodowania na poziomie 20 proc. przy takiej sumie ubezpieczenia odszkodowanie może wynieść 2000 zł.
Przeczytaj także: Ubezpieczenie nieruchomości nie jest wymogiem. Ale dla niektórych Polaków to obowiązek
Odszkodowanie za skręcenie kostki w przypadku niewielkiego zwichnięcia to najczęściej jeden procent wartości ubezpieczenia. Zwichnięcie stawu skokowego, które wpływa na zniekształcenia oraz ograniczenia ruchomości, wiąże się z dłuższym okresem rekonwalescencji. W tym czasie wsparciem będzie wykupiona wcześniej polisa od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Jak dostać odszkodowanie za skręcenie kostki?
Jeżeli skręcenie kostki ma miejsce w pracy, możemy ubiegać się o odszkodowanie z ZUS. Do tego niezbędne jest przejście całego formalnego procesu z tym związanego. Na początek należy fakt zgłosić pracodawcy. Ten zobowiązany jest ustalić okoliczności wypadku, w wyniku którego doszło do skręcenia kostki. Następnie pracodawca przekazuje do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych:
- sprawozdanie powypadkowe i kartę wypadku;
- zaświadczenia o stanie zdrowia poszkodowanego;
- wniosek o odszkodowanie.
Jak dostać odszkodowanie za skręcenie kostki? Bardzo ważne jest, by pilnować dokumentacji medycznej, która jest podstawą do określenia wysokości odszkodowania. W przypadku prywatnego ubezpieczenia NNW należy zgłosić się bezpośrednio do ubezpieczyciela.
Po potwierdzeniu urazu, zgłoszeniu zdarzenia i dostarczeniu niezbędnej dokumentacji medycznej, poszkodowany może otrzymać wypłatę odszkodowania. Pieniądze mogą zostać przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia, rehabilitację ale też na inne wydatki.
Odszkodowanie za skręcenie kostki nie zawsze zostanie wypłacone. Warto więc czytać umowy podpisywane z towarzystwem ubezpieczeniowym. W polisach często istnieje zapis, że odszkodowanie za skręcenie kostki nie ma miejsca, kiedy do urazu dochodzi podczas aktywności sportowych, przy działaniach niezgodnych z prawem czy po spożyciu alkoholu.
Przeczytaj również:
Byłeś nieobecny, gdy ZUS prowadził kontrolę L4? Możesz stracić pieniądze i pracę
Droższe zakupy przez nową opłatę w sklepach. Masz tylko jedno wyjście, by jej uniknąć
Nie wyrzucaj ich nigdy do kosza. Grozi za to mandat aż na 5 tys. zł
