Opóźnione wypłaty

Upadłość Banku Staropolskiego pociągnie za sobą konieczność wypłaty klientom banku ponad 628 mln zł. Kwota ta stanowi sumę depozytów w całości gwarantowanych przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Część depozytów zostanie wypłacona ze środków własnych BSP (około 100 mln zł), natomiast resztę, czyli ponad 0,5 mld zł będą musiały pokryć pozostałe polskie banki, co zasadniczo wpłynie na ich zyski.

Według naszych informacji, aby w przyszłości zapobiec tak dużemu obciążenu sektora, z tytułu gwarantowanych wpłat dla klientów upadających banków, środowisko myśli o nowelizacji ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. "Nasza propozycja ma na celu zwiększenie konkurencyjności polskich banków przez zmniejszenie obciążeń nie związanych z czysto operacyjną działalnością" - ujawnił PG Krzysztof Pietraszkiewicz ze Związku Banków Polskich. Dodał jednak, że nie ma mowy o jakiejkolwiek próbie odejścia od gwarantowania depozytów i lokat klientów polskich banków. Jego zdaniem by zmniejszyć obciążenia sektora bankowego, związane z wpłatami na BFG, wypłaty gwarantowanych depozytów z banków postawionych w stan upadłości powinny być rozłożone na okres od dwóch do trzech lat. Alternatywnym rozwiązaniem jest wykorzystanie na ten cel środków z funduszu pomocowego BFG. Wyeliminowałoby to konieczność wpłacania na fundusz dodatkowych środków.

Zdaniem bankowców należałoby też stworzyć prawne podstawy dostępu BFG do danych GINB o sytuacji ekonomicznej banków, co w przyszłości zapobiegło by podobnemu zaskoczeniu, jakie miało miejsce na początku br. gdy bank centralny wystąpił o ogłoszenie upadłości Banku Staropolskiego.

Obecnie BFG w gwarantuje zwrot w całości (wraz z odsetkami) depozytów bankowych o równowartości do 1 tys. euro. Depozyty w przedziale od 1 tys. do 11 tys. euro wypłacana są w wysokości 90 proc. ich wartości, natomiast lokaty powyżej 11 tys. euro nie są refinansowane przez BFG.