Paliwa. Kierowcy mogą spodziewać się nowych cenników

Kolejne podwyżki cen paliw nie dziwią już chyba kierowców. W tym tygodniu zaskoczeniem może być raczej ich wolne tempo i to, że na wielu stacjach można jeszcze zatankować litr paliwa w cenie poniżej 6 złotych.

Ogólnopolskie ceny 95-oktanowej benzyny i oleju napędowego nie przekroczyły w tym tygodniu poziomu 6 złotych za litr, ale próba obrony przed przełamaniem tej psychologicznej bariery jest coraz bardziej rozpaczliwa i jedynie odsuwa w czasie, to co przy utrzymującym się od dłuższego czasu poziomie cen hurtowych wydaje się być nieuniknione.

W pierwszych dniach listopada tego roku wykresy hurtowych cen paliw, szczególnie benzyn ponownie wybrały dalszy kierunek w górę. Ceny bezołowiowej 95 w rafineriach wzrosły na przestrzeni tygodnia o 0,71 proc., co przełożyło się na zwyżkę o niespełna 35 zł na 1000 l, ale w przypadku olejów napędowego i opałowego po raz pierwszy od dawna obserwowane były spadki o 0,82 i 1,87 proc., co dało obniżkę o ponad 40 i 64 zł na 1000 l.

Reklama

Dziś za paliwa w sprzedaży hurtowej trzeba zapłacić: średnio 4882,80 zł netto za 1000 litrów benzyny bezołowiowej i 4946 zł netto za olej napędowy. Tym samym warto odnotować, że w wyniku ruchów cenowych znacznie zmniejszyła się różnica w cenach tych produktów - dziś wynosi zaledwie 63,20 zł. Dziś padł także niechlubny rekord - w sprzedaży hurtowej cena benzyny bezołowiowej 95 jest najwyższa w historii cenników rafinerii od początku monitorowania ich przez e-petrol.pl.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Rafinerie mogą skorygować ceny

Od jutra PKN Orlen oraz Grupa Lotos mogą wprowadzić nowe, niższe o kilka - kilkanaście złotych cenniki na produkowane przez siebie paliwa. Niestety ich skala będzie zbyt mała, aby zmiany cen hurtowych zostały zauważone przez kierowców tankujących swoje samochody, bowiem systematycznie wprowadzane podwyżki cen w ostatnich tygodniach wywindowały ceny detaliczne do rekordowych poziomów.

Analiza zmian cen hurtowych i detalicznych wyraźnie wskazuje, że aktualny poziom referencyjnych marż detalicznych operatorów stacji paliw jest bardzo niski, a w przypadku diesla wręcz ujemny, dlatego trzeba być przygotowanym na to, że ceny oleju napędowego na stacjach będą mogły rosnąć w najbliższych tygodniach, nawet pomimo spadków cen tego paliwa w hurcie.

Ile będziemy płacić za tankowanie?

Z przeprowadzonej przez e-petrol.pl w środę (3 listopada) analizy detalicznych cen paliw w Polsce wynika, że w tym tygodniu podrożały wszystkie gatunki paliw. Litr popularnej benzyny bezołowiowej - w pierwszej połowie tygodnia kosztował 5,98 zł, za olej napędowy należało zapłacić przeciętnie 5,99 zł za litr. Zmianom w górę nie oparły się też ceny autogazu - za litr LPG płaciło się na stacjach 3,21 zł.

Jeśli właściciele stacji paliw zdecydują się w najbliższych dniach na wprowadzenie do cen detalicznych podwyżki wynikającej ze zmian cen w hurcie, przy nadal bardzo niskim poziomie marż, to w drugim tygodniu listopada kierowcy podjeżdżający na stację, aby zatankować, mogą spodziewać się nowych - wyższych cenników. W przypadku popularnej benzyny 95 średnia cena ogólnopolska powinna kształtować się w przedziale 5,98-6,14 zł, a diesel może kosztować pomiędzy 5,99 a 6,17 zł/l. W przypadku autogazu ceny najprawdopodobniej się nie zmienią i powinny zawierać się w przedziale 3,15-3,23 za litr.

Ropa naftowa najtańsza od miesiąca

Mijający tydzień na giełdzie naftowej w Londynie przyniósł spadek cen ropy Brent, które oddaliły się od tegorocznych rekordów cenowych. Na zamknięciu czwartkowej sesji notowania surowca pierwszy raz od początku października znalazły się poniżej 81 dolarów i w okolicach tego poziomu utrzymują się w piątkowe przedpołudnie.

Ropa Brent jest dzisiaj o ponad 3 proc. tańsza niż na zamknięciu poprzedniego tygodnia. Przeceny nie zahamowała decyzja OPEC+ o utrzymaniu dotychczasowej polityki w zakresie wydobycia i zwiększaniu produkcji o ustalone wcześniej 400 tys. baryłek. Producencka grupa zignorowała apele ze strony dużych odbiorców, m.in. USA, o przyspieszenie tempa luzowania limitów wydobycia. Konsekwentna postawa OPEC+ powinna być wsparciem dla wysokich cen surowca, ale uwagę inwestorów zwróciły informacje, które pojawiły się w czwartek w saudyjskiej państwowej telewizji o planowanym już w grudniu wzroście dziennego wydobycia do poziomu 10 mln baryłek, pierwszy raz od wybuchu pandemii koronawirusa.

Oprac. Gabriela Kozan, Grzegorz Maziak

Ropa Brent natychmiast

87,52 0,52 0,60% akt.: 23.04.2024, 09:46
  • Max 87,57
  • Min 86,98
  • Stopa zwrotu - 1T -
  • Stopa zwrotu - 1M -
  • Stopa zwrotu - 3M -
  • Stopa zwrotu - 6M -
  • Stopa zwrotu - 1R -
  • Stopa zwrotu - 2R -
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY
e-petrol.pl
Dowiedz się więcej na temat: stacje paliwowe | ceny paliw | paliwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »