Polacy chcą wprowadzenia kaucji na butelki i puszki. Ministerstwo Klimatu zapowiada zmiany w prawie
Z badania UCE RESEARCH wynika, że prawie 60 proc. dorosłych Polaków chciałoby wprowadzenia obowiązkowej kaucji na butelki, a powyżej 40 proc. osób - na puszki. Takim opcjom sprzeciwia się odpowiednio ponad 30 proc. i przeszło 20 proc. respondentów.
Według ekspertów, jest nam potrzebny system kaucyjny, ale lepszy niż w Europie Zachodniej. Z kolei Ministerstwo Klimatu informuje, że trwają prace nad regulacjami w tym zakresie. Wśród nich będzie m.in. powszechność, brak obowiązku posiadania paragonu i minimalna wysokość kaucji.
Aż 57 proc. badanych jest za wprowadzeniem obowiązkowej kaucji na butelki, a 34 proc. - przeciwko. 9 proc. respondentów nie ma na ten temat opinii. Według Karola Kamińskiego z aplikacji DING.pl, te wyniki świadczą o rosnącej świadomości Polaków.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Pokazują też, że wciąż potrzebujemy bodźców edukacyjnych. Natomiast Michał Majszczyk z Hiper-Com Poland przekonuje, że uczymy się mentalności rozwiniętego społeczeństwa. Musi upłynąć jeszcze kilka lat, zanim dojrzejemy do odpowiedzialnego dbania o środowisko.
- System kaucyjny był w Polsce powszechny przed 1990 r. Dziś wielu dorosłych Polaków tego już nie pamięta. Ludzie od 30 lat są przyzwyczajeni do wygody wyrzucania opakowań prosto do śmietników. Dlatego aż 1/3 badanych nie chce ww. obowiązku - komentuje dr inż. Jacek Pietrzyk, ekspert Business Centre Club ds. gospodarki odpadami.
Z kolei 43 proc. dorosłych Polaków chciałoby wprowadzenia obowiązkowej kaucji na puszki. 21 proc. badanych jest temu przeciwnych, a 36 proc. nie ma jeszcze zdania na ten temat.
- Od wielu lat głównie zwraca się uwagę na problem butelek, a za mało mówi się o puszkach. W tym zakresie też potrzebna jest edukacja. Dla społeczeństwa ważny jest język korzyści i zachęt, który powinien być stosowany nie tylko przez organizacje pozarządowe, ale przede wszystkim - przez władzę - uważa ekspert z aplikacji DING.pl.
Zdaniem Michała Majszczyka, w Polsce potrzebny jest dobry system kaucyjny. W różnym zakresie działa on w innych częściach Europy. Jak wskazuje ekspert, kaucje na butelki obowiązują m.in. w Belgii, Chorwacji i Niemczech, a także w państwach skandynawskich. Natomiast kwestia puszek została uregulowana w Szwecji, Norwegii i Niemczech. Jeśli chcemy uważać się za kraj rozwinięty, to tego typu rozwiązania są niezbędne.
- W Europie Zachodniej systemy kaucyjne dedykowane są wybranym opakowaniom. Dlatego oceany są pełne tworzyw sztucznych. Nie powinniśmy naśladować cudzych błędów. Należy opracować własny system standaryzacji opakowań, połączony z dopuszczeniem do obrotu niestandardowych butelek, puszek i innych tego typu materiałów w zamian za pokrycie wszelkich kosztów ich pełnego unieszkodliwienia. Dzięki temu opakowania będą szerzej ponownie wykorzystywane w przemyśle oraz w gospodarstwach domowych - stwierdza dr Pietrzyk.
Jak informuje Ministerstwo Klimatu, opracowywany obecnie, jako część zmian w zakresie rozszerzonej odpowiedzialności producenta, system kaucyjny dotyczyć będzie dowolnych rodzajów opakowań, w tym butelek czy puszek.
Zakłada się, że wytwórcy będą mieli swobodę w kształtowaniu go z uwzględnieniem pewnych warunków brzegowych, które zostaną określone w ustawie. Wśród nich będzie powszechność, brak obowiązku posiadania paragonu przy zwrocie i minimalna wysokość kaucji. Objęcie systemem danego rodzaju opakowań powinno spowodować wzrost ilości zbieranych materiałów wielokrotnego użytku oraz odpadów opakowaniowych.
Badanie zostało wykonane przez UCE RESEARCH na zlecenie firmy Hiper-Com Poland i aplikacji DING.pl. Przeprowadzono je metodą CAWI w dniach od 2 do 4 lipca br. na reprezentatywnej próbie 1003 dorosłych Polaków.