Prywatne szpitale i Hestia przygotowują nowy projekt

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Niepublicznych dąży do zawarcia porozumienia ze spółką ubezpieczeniową Hestia Zdrowie. Szpitale chcą być dostawcami usług, które ubezpieczyciel zamierza zaproponować w ofercie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. To nowość na polskim rynku.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Niepublicznych dąży do zawarcia porozumienia ze spółką ubezpieczeniową Hestia Zdrowie. Szpitale chcą być dostawcami usług, które ubezpieczyciel zamierza zaproponować w ofercie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. To nowość na polskim rynku.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Niepublicznych (OSSN) i Hestia Zdrowie, spółka z grupy Ergo Hestia, przygotowują wspólny projekt dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. To pierwszy projekt, w którym ubezpieczyciel w ramach dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego chce zaoferować finansowanie szpitalnego leczenia zabiegowego.

Szpitale do wzięcia

OSSN dąży do zawarcia umowy, która pozwoli stowarzyszonym szpitalom świadczyć usługi dla klientów Hestii.

- Dotychczas propozycja współpracy ubezpieczycieli ograniczała się najczęściej do okresowych badań klienta towarzystwa. Tę nową formę nazywam ubezpieczeniem w ramach II filaru, bo będzie to oferta uzupełniająca wobec publicznego systemu opieki medycznej. Nikt na rynku nie miał jeszcze takiej oferty. Stroną umowy z Hestią ma być OSSN, a jej beneficjentami 40 stowarzyszonych szpitali - mówi Andrzej Sokołowski, prezes OSSN.

Reklama

Standardy medyczne

- Jest to jednak nadal tylko dobrowolne ubezpieczenie. Nie mamy niestety możliwości prowadzenia filarowego ubezpieczenia medycznego - dodaje Xenia Kruszewska, prezes Hestia Zdrowie.

Hestia stawia jednak szpitalom twarde wymagania. Szefowa Hestii Zdrowie zapowiada, że dopiero po ich spełnieniu umowa ze stowarzyszeniem dojdzie do skutku. W pierwszym etapie Hestia nawiąże współpracę z prywatnymi przychodniami, oferując swoim klientom usługi ambulatoryjne.

- Jeśli OSSN przygotuje się wewnętrznie do tej współpracy, ofertę leczenia szpitalnego możemy włączyć do pakietu jeszcze w tym roku. Szpitale muszą jednak spełniać jednakowe standardy medyczne, np. posiadać OIOM czy łóżka ścisłego nadzoru i zaproponować jednolitą ofertę. To bardzo ważne, aby każdy z nich został odpowiednio sklasyfikowany pod kątem świadczonych usług - mówi prezes Kruszewska.

System płac

Prywatni świadczeniodawcy zastanawiają się nawet nad wypowiedzeniem jednostkowych umów z innymi firmami ubezpieczeniowymi, bo liczą, że systemowe rozwiązanie z jednym lub kilkoma towarzystwami przyniesie im większe korzyści.

Na stałe wynagrodzenie będą musieli jednak trochę poczekać, bo na razie Hestia zamierza płacić za wykonaną usługę. Wprowadzenie zryczałtowanej opłaty będzie możliwe dopiero przy około 400 tys. ubezpieczonych.

- Doświadczenie innych krajów pokazuje, że średnio 10 proc. społeczeństwa korzysta z dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych, a 400 tys. to w Polsce zaledwie niewiele ponad 1 proc. Sądzę, że w ciągu 4-5 lat powinniśmy osiągnąć zakładany poziom - wyjaśnia Xenia Kruszewska.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | prywatne | szpitale | #zdrowie | stowarzyszenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »