Psy i koty będą rejestrowane. Ile zapłaci państwo? Czipy na koszt właścicieli

Blisko 36 mln zł na start i prawie 7 mln w każdym kolejnym roku. Tyle będzie kosztować wprowadzenie Krajowego Rejestru Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK). Czy ten program pozwoli wygrać z bezdomnością zwierząt? Program na razie nie cieszy samorządów. Czipowanie obciąży jednak właścicieli.

Do rejestru KROPiK mają trafić tylko zwierzęta urodzone po uruchomieniu bazy. Ten szczegół nie podoba się samorządom, które przypominają, że już teraz utrzymanie bezdomnych zwierząt kosztuje je setki milionów złotych. 

Wydatki na bezdomne zwierzęta rosną

Samorządy lokalne zajmują się wyławianiem i utrzymaniem bezdomnych zwierząt. "Dziennik Gazeta Prawna" przypomina, że jeszcze w 2012 roku programy opieki nad zwierzętami bezdomnymi sięgały 126 mln zł, z kolei w 2023 roku wyniosły już 347 mln zł. "Oczekiwanym efektem wdrożenia ustawy jest zmniejszająca się liczba bezdomnych zwierząt utrzymywanych w schroniskach dla zwierząt oraz mniejsze koszty ich utrzymania", tłumaczy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. 

Reklama

Resort proponuje, aby znakowanie i rejestracja w bazie objęły zwierzęta urodzone po uruchomieniu bazy KROPiK. Psy i koty urodzone wcześniej zgodnie z projektem trafią do bazy tylko, gdy przebywają w schronisku lub będą sprzedawane przez hodowców. 

Nowy rejestr nie dla wszystkich

Pozostałych właścicieli czworonogów nowe obowiązki nie obejmą. Wpisanie zwierzęcia do bazy KROPiK będzie dla nich dobrowolne. Lokalne władze właśnie tutaj widzą problem:

"Będziemy musieli to oprotestować. To nonsens. Na efekty poczekamy 15 lat albo i dłużej. Powinniśmy również rozpatrywać to pod względem konstytucyjnej równości obywateli względem prawa", mówi Leszek Świętalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP cytowany przez "DGP". A chodzi o jeden drobny szczegół.

Samorządowcy chcieliby objęcia rejestrem przede wszystkim większości psów. Rejestr ma być zintegrowany z aplikacją mObywatel i bezpłatnie dostępny m.in. dla lekarzy weterynarii, policji czy prokuratury. Baza będzie gromadzić dane identyfikujące dane zwierzę i jego właściciela, także numer wszczepionego czipa i nazwę zwierzęcia czy numer kontaktowy do właściciela. 

Kto zapłaci za czipowanie?

Utworzeniem bazy ma się zająć Centralny Ośrodek Informatyki, a system prowadzić będzie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Łączny koszt utworzenia KROPiK oszacowano na 35,8 mln zł. Co roku koszt utrzymania bazy sięgnie 6,9 mln zł. 

"Budowa KROPiK będzie wymagała zapewnienia dodatkowych środków z budżetu państwa", przyznaje resort rolnictwa.

Wszczepienie czipa to z kolei koszt, który pokryje właściciel psa lub kota. Sam zabieg będzie musiał być wykonany przez lekarza weterynarii. Koszt czipowania zależy w dużej mierze od lokalizacji i wynosi od 53 w małych miejscowościach do 85 zł w dużych miastach. Maksymalna cena czipowania określona zostanie w rozporządzeniu resortu rolnictwa.

Osoby, które nie wywiążą się z obowiązku znakowania i rejestracji zwierzęcia, podlegać będą karze grzywny. Kary nie będą nakładane w ciągu pierwszych 12 miesięcy od wejścia w życie rejestru KROPiK. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: weterynarz | MRiRW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »