Raiffeisen ma podwyższyć ofertę na Bank Pocztowy

Dzisiaj wygasa ważność oferty Grupy Raiffeisen Zentralbank na zakup akcji Banku Pocztowego. Strony przynajmniej na razie nie podpiszą jednak umowy. Austriacy chcą przedłużyć termin ważności oferty o miesiąc. W tym czasie mają podwyższyć wycenę o 100 proc. To oznaczałoby, że za 25,7 proc. BP zapłaciliby ponad 205 mln zł.

Dzisiaj wygasa ważność oferty Grupy Raiffeisen Zentralbank na zakup akcji Banku Pocztowego. Strony przynajmniej na razie nie podpiszą jednak umowy. Austriacy chcą przedłużyć termin ważności oferty o miesiąc. W tym czasie mają podwyższyć wycenę o 100 proc. To oznaczałoby, że za 25,7 proc. BP zapłaciliby ponad 205 mln zł.

Raiffeisen Zentralbank oraz działający w jego imieniu Raiffeisen Bank Polska nie mają łatwej przeprawy z zakupem akcji Banku Pocztowego, którego właścicielami są Poczta Polska oraz Prokom Investment. Pierwszy termin wyłączności minął 6 kwietnia, drugi - 14 maja i dopiero po trzecim terminie wyznaczonym na 15 czerwca Austriacy złożyli wiążącą ofertę na zakup minimum 25,7 proc. akcji Banku Pocztowego. Wszystko wskazuje jednak na to, że umowa nie zostanie jeszcze sfinalizowana, o ile w ogóle do niej dojdzie.



Wycena do korekty

Reklama

Dzisiaj, czyli dokładnie miesiąc po złożeniu oferty przez Raiffeisen Bank Polska, upływa jej ważność. Jest już natomiast przesądzone, że nie dojdzie do podpisania ostatecznej umowy. Wszystko wskazuje na to, że ważność oferty Austriaków będzie przedłużona o kolejny miesiąc - zresztą na ich wniosek. Powód: zawarte w niej propozycje mają zostać poddane gruntownej korekcie. Z naszych informacji wynika, że chodzi przede wszystkim o wycenę Banku Pocztowego. Austriacy oszacowali jego wartość na 400 mln zł, zatem na 25,7 proc. akcji musieliby wyłożyć 102,8 mln zł.

- To za mało. Poczta Polska oczekuje od Austriaków podwojenia wyceny - do 800 mln zł. Dlatego przedłużona zostanie ważność ich oferty, która w obecnym kształcie nie jest satysfakcjonująca - twierdzi osoba związana z Pocztą Polską.



Szanse nie rosną

Zdaniem Austriaków - przynajmniej dotychczas - ich propozycja mieściła się jednak w górnych widełkach wcześniejszych szacunków. Według nieoficjalnych informacji, obecnie są jednak gotowi podwyższyć cenę. Przypomnijmy, że Ryszard Krauze za należący do Prokomu Investment 25-proc. pakiet Banku Pocztowego żądał nawet 100 mln USD (425 mln zł). Analitycy nie mieli wątpliwości, że to cena zaporowa, ustalona tak wysoko, żeby Austriacy wycofali się z przedsięwzięcia.

Wprawdzie trudno przewidywać, czy przedłużenie ważności oferty RZB zwiększa szanse Austriaków na wejście do BP, ale na pewno za takim scenariuszem nie przemawia fakt, że Poczta Polska wybrała już nowego doradcę, który ma zająć się szukaniem nowego inwestora dla polskiego banku.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: bank | poczta | Poczta Polska | Bank Pocztowy | bańki | zakup
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »