Rata we frankach niższa niż przed skokiem kursu

Rata kredytu we frankach szwajcarskich może być niższa niż przed skokiem kursu tej waluty. Związek Banków Polskich wprowadza możliwość wydłużenia okresu spłaty kredytu o dwa lata. Aby skorzystać z takiego rozwiązania zainteresowani kredytobiorcy będą musieli złożyć wniosek w banku, w którym wzięli pożyczkę.

Związek przedstawił obliczenia, z których wynika, że po samym uwzględnieniu ujemnej stopy procentowej w Szwajcarii rata najbliższego kredytu będzie wyższa od tej sprzed skoku kursu o 7 procent. Jeśli dodatkowo wziąć pod uwagę wprowadzane przez część banków obniżenie różnicy pomiędzy kursem kupna i sprzedaży franków, rata wzrośnie o 5 procent.

Natomiast zastosowanie ujemnych stóp i mniejszego spreadu walutowego w połączeniu z wydłużonym o dwa lata okresem spłaty pozwoli obniżyć ratę kredytu o 3 procent wobec tej sprzed 15 stycznia.

Związek Banków Polskich przedstawia ofertę dla kredytobiorców

Banki w Polsce zapewniają, że chcą wesprzeć swoich klientów, zadłużonych we frankach szwajcarskich. Związek Banków Polskich chce, by od 1 lutego zrzeszone w nim instytucje wprowadziły zmiany, które w zamyśle finansistów, mają zapobiec wpadnięciu w kłopoty osób, cierpiących z powodu zwyżki kursu szwajcarskiej waluty.

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP zapowiedział, że banki będą obniżać spready walutowe, na wniosek klienta, wprowadzać "wakacje kredytowe" oraz nie będą żądać nowych zabezpieczeń dla kredytów, przekraczających wartość skredytowanej nieruchomości.

Reklama

Przewodniczący ZBP dodał, że instytucje uwzględnią też rynkowe oprocentowanie depozytów we frankach, co oznacza zastosowanie ujemnej stopy procentowej. Nie zrobią tego jednak od razu, ale w ciągu bieżącego roku "jeśli zaistnieje taka potrzeba". Rozwiązanie przewiduje obniżenie raty kapitałowej.

Krzysztof Pietraszkiewicz dodał, że banki zaakceptowały też propozycję bezprowizyjnego przewalutowania kredytów. Jednak, jak przyznał szef ZBP, w przeszłości, gdy niektóre banki już występowały z tym pomysłem, niewielu klientów chciało z niego skorzystać.

Krzysztof Pietraszkiewicz zaznaczył, że najważniejsze dla banków jest zmniejszenie obciążeń dla swoich klientów i niedopuszczenie, by kredytobiorcy płacili większą ratę, niż przed zwyżką kursu franka.

Związek Banków Polskich zrzesza banki reprezentujące ponad 90 procent aktywów całego sektora bankowego. Głównie to instytucje reprezentujące kapitał zagraniczny.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »