Rekordowa waloryzacja przyszłych emerytur. Lepiej zaczekać z wnioskiem do lipca
Czerwcowa waloryzacja przyszłych emerytur była rekordowa - podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Na kontach ubezpieczonych przybyło kilkaset miliardów złotych. To dobra wiadomość dla osób, które jeszcze nie przeszły na emeryturę. Oznacza też, że z wnioskiem o świadczenie lepiej jeszcze trochę poczekać. Wyjaśniamy, kiedy lepiej go złożyć.
Coroczna czerwcowa waloryzacja składek w ZUS była rekordowa. Informację podał pod koniec ubiegłego tygodnia Zakład. Stan kont i subkont przyszłych emerytów wzrósł łącznie o ponad pół biliona złotych.
To bezpośrednio wpłynie na wysokość świadczeń osób, które dopiero przejdą na emeryturę. Będą one mogły liczyć na wyższe świadczenie.
Stan kont i subkont osób ubezpieczonych w wyniku rocznej waloryzacji składek w 2024 roku wzrósł o 521,7 mld złotych. Dla porównania - zeszłoroczny przyrost wyniósł ok. 450 mld złotych.
Zakład waloryzuje składki, żeby skompensować inflację i inne procesy gospodarcze za ubiegły rok. Chodzi o to, żeby pieniądze zgromadzone na kontach i subkontach nie traciły na wartości. Kwoty na nich zapisane są podstawą obliczenia wysokości emerytury po osiągnięciu wieku emerytalnego.
W tym roku do waloryzacji przyjęto wskaźniki:
- 114,87 proc. dla składek emerytalnych oraz kapitału początkowego,
- 109,91 proc. dla środków na subkoncie.
Jak dzięki temu zwiększył się stan posiadania przyszłych emerytów? Przykładowo - dzięki waloryzacji osobie, która zgromadziła na koncie w ZUS 450 tys. zł, dopisano 66,9 tys. zł. Natomiast jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł w postaci składek i kapitału początkowego, to dzięki waloryzacji stan jego konta zwiększył się o 126,4 tys. zł.
- W przypadku osoby, która zgromadziła na swoim koncie 450 tys. zł kapitału, tegoroczna waloryzacja składek pozwoli obliczyć emeryturę wyższą nawet o ponad 250 zł dla osoby w wieku 60 lat lub ponad 300 zł - dla osoby w wieku 65 lat. Z kolei osoba, która ma na koncie 850 tys. zł, może otrzymać świadczenia wyższe o ok. 480-580 zł- wyjaśnił Derdziuk w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
ZUS przeprowadza waloryzację przyszłych emerytur co roku w czerwcu. To ma ważny efekt dla osób, które w tym roku planują przejść na emeryturę.
Przez to, że środki po waloryzacji są przypisywane do kont i subkont na dzień 1 czerwca, w tym miesiącu nie opłaca się jeszcze przechodzić na emeryturę. Dużo lepiej jest poczekać do drugiej połowy roku, a więc do lipca. Wtedy już nasza emerytura będzie się liczyć od zwaloryzowanej kwoty. Może być wiec nawet kilkaset złotych wyższa - w zależności od tego, ile środków zgromadziliśmy przez swoje życie.
Dane wynikające z przeprowadzonej waloryzacji jeszcze w czerwcu będą widoczne dla ubezpieczonych na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Zostaną one również zawarte w informacji o stanie konta ubezpieczonego według stanu na 31 grudnia 2023 roku, którą ZUS co roku przygotowuje dla każdego ubezpieczonego.
Informację o stanie konta ubezpieczonego otrzyma każda osoba urodzona po 1948 roku, która kiedykolwiek była objęta ubezpieczeniami społecznymi, a na jej koncie w ZUS została zapisana choćby jedna składka.