Rynek paliw. Nadal spory potencjał do spadku cen na stacjach

​Zdaniem analityków portalu e-petrol na rynku paliw nadal istnieje spory potencjał do spadku cen. Choc w w ostatnich dniach w hurcie widać było podwyżki zdaniem ekspertów obecnie mamy do czynienia z bardzo wysokimi marżami w detalu. Rynek czeka na sobotnie spotkanie OPEC+.

Eksperci w okresie między 5-11 grudnia spodziewają się zmiany cen w dół dla wszystkich paliw.

"Średnia cena benzyny 98-oktanowej ulokuje się w widełkach 7,13-7,28 zł/l, a benzyna Pb95 kosztować będzie 6,43-6,55 zł/l. W przypadku oleju napędowego ceny tego paliwa znajdować się będą w przedziale 7,63-7,76 zł/l. Ceny autogazu na rynku polskim powinny znajdować najczęściej w przedziale 2,93-2,99 zł/l" - prognozuje e-petrol.pl.

Analitycy dodali, że w ostatnich dniach w hurcie obserwowali zwyżkę cen, "jednak wciąż jest spory potencjał do ewentualnych korekt cen na rynku detalicznym".

"Obawy o wpływ na sytuację rynkową wejścia w życie embarga na rosyjską ropę i posiedzenia OPEC podczas tego weekendu są wprawdzie znaczące, ale obecnie mamy do czynienia z bardzo wysokimi marżami w detalu, co sugeruje możliwość pewnej obniżki w cenach na stacjach" - stwierdzili.

Reklama

Wskazali, że "w ostatnich dniach zmiany cen są wyraźnie zwyżkowe w porównaniu z cenami z ostatniego weekendu. Benzyna 98-oktanowa podrożała najmniej spośród paliw podstawowych - 6142 zł/m sześc. to 27 zł więcej niż w sobotę. W przypadku benzyny Pb95 zmiana wyniosła 214 zł w górę, a średnia cena to 5785 zł/l." Zaznaczono, że diesel drożał "do poziomu 6622 zł/l, a więc o 123 zł ponad wyniki z weekendu. O 210 zł na metrze sześc. podrożał także olej opałowy, który kosztuje 5432 zł/l".

Zwrócono uwagę, że przełom listopada i grudnia na giełdach naftowych przyniósł wzrost notowań surowca, które oddaliły się od dwumiesięcznych minimów.

"Po załamaniu cen z ubiegłego piątku, w tym tygodniu obserwowaliśmy systematyczne odrabianie strat i w czwartek baryłka ropy Brent kosztowała w trakcie dnia nawet ponad 89 dolarów. W piątkowe przedpołudnie notowania surowca na giełdzie w Londynie wahają się w rejonie 87 dolarów" - podali analitycy.

"Wsparciem dla wyższych cen ropy była w ostatnich dniach kombinacja optymistycznych doniesień z Chin, gdzie luzowana jest część epidemicznych obostrzeń, wyraźnego spadku zapasów surowca w USA oraz spekulacji na temat możliwego pogłębienia cięć limitów wydobycia na grudniowym spotkaniu OPEC+" - zauważyli.

Zdaniem specjalistów inwestorzy na rynku naftowym czekają obecnie m.in. na decyzje dotyczące limitu cenowego dla rosyjskiej ropy.

"Od jego wysokości może zależeć to, czy dostawy z tego kierunku zostaną poważnie ograniczone. Według najnowszych doniesień Unia Europejska ustaliła poziom 60 dol. za baryłkę i jeśli faktycznie taki limit zostanie ustalony, to jego wpływ na bieżące zaopatrzenie rynku ropy będzie niewielki" - ocenili analitycy.

ROPA CRUDE

78,39 0,03 0,04% akt.: 08.05.2024, 00:46
  • Max 78,40
  • Min 78,28
  • Stopa zwrotu - 1T -4,88%
  • Stopa zwrotu - 1M -10,07%
  • Stopa zwrotu - 3M 6,19%
  • Stopa zwrotu - 6M -3,61%
  • Stopa zwrotu - 1R 9,27%
  • Stopa zwrotu - 2R -29,48%
Zobacz również: OLEJ KANADA SOK POMARAŃCZOWY Ropa Brent natychmiast
INTERIA.PL/Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: ceny paliw | rynek paliwowy | ropa naftowa | OPEC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »