Nowy architekt zajmie się przebudową Białego Domu. "Jego doświadczenie będzie ogromnym atutem"
Prezydent Donald Trump wybrał nowego architekta do nadzorowania budowy sali balowej przy Białym Domu, której koszt szacowany jest na 300 mln dolarów - podał w czwartek rzecznik Białego Domu, cytowany przez Reuters. Dotychczas prowadzący projekt James McCrery pozostanie w roli konsultanta, a funkcję głównego architekta przejmie Shalom Baranes.
Zmiana nastąpiła po tym, jak "Washington Post" doniósł, iż Trump i poprzedni architekt mieli rozbieżne wizje dotyczące wielkości i zakresu rozbudowy skrzydła. Architekt zalecał zachowanie powściągliwości, obawiając się, że sala o powierzchni ponad 8 tys. m kw. mogłaby przyćmić główny budynek Białego Domu, który liczy około 5 tys. m kw.
"W miarę przechodzenia do kolejnego etapu prac nad salą balową Białego Domu, administracja z przyjemnością informuje, że do zespołu ekspertów dołączył niezwykle utalentowany Shalom Baranes, który pomoże w realizacji wizji prezydenta Trumpa i stworzeniu największego dodatku do Białego Domu od czasu Gabinetu Owalnego" powiedział rzecznik Białego Domu Davis Ingle.
"Shalom to wybitny architekt, którego prace kształtowały architektoniczną tożsamość stolicy naszego kraju przez dekady. Jego doświadczenie będzie ogromnym atutem przy realizacji tego projektu" - dodał Ingle.
Rozbudowa Białego Domu. Trump zdecydował o rozpoczęciu prac
Projekt sali balowej, która ma pomieścić około 1000 gości, jest częścią planowanej rozbudowy Białego Domu i ma zostać sfinansowany ze środków prywatnych. Na opublikowanej liście darczyńców znajdują się zarówno koncerny, takie jak Apple, Amazon, Lockheed Martin, Microsoft, Google i Meta, jak i osoby prywatne. Inwestycja jest postrzegana jako jedna z największych modernizacji budynku od lat.
"Od ponad 150 lat każdy prezydent marzył o sali balowej w Białym Domu, by przyjmować gości na przyjęciach, wizytach państwowych itd. - podkreślał Trump.
Mimo że Trump nie uzyskał jeszcze zgody odpowiednich agencji rządowych, które mają jurysdykcję nad pracami budowlanymi na terenach federalnych, zezwolił na rozpoczęcie rozbiórki Wschodniego Skrzydła Białego Domu. Rzeczniczka administracji, Karoline Leavitt, zapewniła, że do rozpoczęcia prac nie były wymagane specjalne zezwolenia.












