Skandia chce pracować z partnerem globalnym
Prowadząca od roku działalność operacyjną Skandia uzyskała zysk ze sprzedaży. Będzie współpracować z partnerem mobilnym finansowo. Z niektórymi funduszami inwestycyjnymi być może będzie musiała się pożegnać.
Skandia - jeden z młodszych ubezpieczycieli na polskim rynku, uzyskała już ze sprzedaży 8 mln zł składki
brutto. Na niedawnym posiedzeniu rady nadzorczej firma określiła plany strategiczne na najbliższe trzy
lata - poinformował PG Bogusław Skuza, prezes firmy. Obecnie towarzystwo zamierza rozszerzyć gamę
produktów. W tej kwestii zostało podpisane porozumienie, które teraz czeka na zgodę PUNU.
Powierzając swoje aktywa w zarządzanie zewnętrznym funduszom inwestycyjnym, Skandia dużą wagę
przykłada do poziomu ich rentowności. Być może, pod koniec roku, będzie musiała rozwiązać umowy z
niektórymi z nich, o ile ich jednostki uczestnictwa nie wzrosną. Wśród polskich firm partnerujących
Skandii, największą stabilność wykazują te najstarsze. Pierwszą umowę podpisała z Pionierem PPTFI.
Posiadało ono wówczas wyrobioną marką na rynku i długoterminowe wyniki inwestycyjne. Umowę
współpracy Skandia zawarła także z TFI Kapitał Handlowy oraz SEB TFI. Firma podpisała również
umowy z DWS Polska TFI i CA IB TFI oraz Pekao/Alliance TFI. Prawdopodobne, że wkrótce firma
będzie poszukiwać partnerów nowych. W niedalekiej przyszłości zamierza posiadać grupę analityków,
specjalnie powołaną do monitorowania środowiska funduszy inwestycyjnych. Zainteresowana jest
bowiem współpracą z partnerem globalnym. Firma chce także, na wzór angielskiego agenta, wykreować
typ doradcy finansowego. Nie tylko bogaty, a także klient bez oszczędności i świadomości
różnorodności form inwestowana, stanie się jego partnerem w rozmowie. Pozyskanie nowych nisz da
podstawy dla podwyższenia kapitału, czego w tej chwili firma nie planuje.