Targowy proceder się rozszerza. Kombinują przy młodych ziemniakach

Młode polskie ziemniaki zazwyczaj trafiają do sprzedaży w połowie maja. Przed tym terminem można kupić w sklepach ziemniaki wczesne, które z młodymi nie mają nic wspólnego. W dodatku są to najczęściej kartofle z importu. Mimo to w niektórych warzywnikach i na targach już są sprzedawane młode polskie ziemniaki. Prawdopodobnie mamy do czynienia z "procederem", znanym już wcześniej przy okazji popularnych owoców.

W połowie kwietnia pisaliśmy w Interii o truskawkowym "procederze", czyli o sprzedawaniu importowanych owoców jako polskie. O nieuczciwych praktykach handlarzy ostrzegali producenci krajowych truskawek. 

"Na dzień 15 kwietnia 2025 już przesypują zagraniczne truskawki i sprzedają je jako polskie. Wymyślają fikcyjne nazwy gospodarstw. Podrabiają obecne nazwy gospodarstw" - alarmował na Facebooku właściciel Farma Mój Owoc Mateusz Maruszewski. "Proceder" ujawniła także kwietniowa kontrola IJHARS na rynku w Broniszach. Pół tony owoców z importu nie miało oznaczeń. Prawdopodobnie chciano je sprzedać jako polskie.

Reklama

Czytaj także: Inflacja niższa od oczekiwań. Obniżki stóp procentowych już pewne?

Młode polskie ziemniaki w sprzedaży to tak naprawdę stare kartofle

Wiele wskazuje na to, że targowy "proceder" rozszerzył się na ziemniaki. Czytelniczka wp.pl poinformowała serwis, że w jednym z warzywniaków sprzedawane są młode polskie ziemniaki. Cena za 1 kg wynosi od około 15 do 20 zł. Oferty sprzedaży rzekomo młodych ziemniaków krajowych odmiany Denar można znaleźć także na OLX i Allegro. Ceny są różne od 1,60 zł za 1 kg do 30 zł za ważący 5 kg worek. 

Czytaj także: Oto dlaczego Czesi jeżdżą na zakupy do Polski. Nie chodzi tylko o ceny

Problem w tym, że warzywa ukazane na zdjęciach nie przypominają młodych kartofli - są wyrośnięte i mają grubą skórę. Tymczasem skórka młodych ziemniaków jest bardzo cienka, zostaje w palcach podczas mycia. Nawet laik zauważy różnicę. Do tego krajowe młode ziemniaki pojawiają się dopiero w połowie maja.

Młode i wczesne ziemniaki to nie to samo

Warzywa, które obecnie można kupić na tragach, w serwisach sprzedażowych i w warzywniakach, najprawdopodobniej są odmianami wczesnych ziemniaków. Jak wyjaśnia na swojej stronie gospodarstwo rolne Kuduk - określenie "wczesne" odnosi się do pory wzrostu. "Marzec i kwiecień to czas, gdy możesz już kupić ziemniaki wczesne. Te ziemniaki to tak naprawdę stare bulwy ziemniaków odmian wczesnych" - wyjaśniono. Takie kartofle najczęściej trafiają do Polski z importu m.in. z Cypru i Grecji. Z kolei sformułowanie "młode" dotyczy fazy wzrostu. Zbiera się je wtedy, gdy bulwy nie są jeszcze w pełni ukształtowane, ale już nadają się do jedzenia. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: oszustwo | zakupy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »