Termin rozdawania akcji PZU przesunięty
Pracownicy PZU od 10 lutego mają prawo do nieodpłatnego nabycia akcji spółki. Papiery jednak nie są jeszcze wydawane ze względu na kłopoty techniczne, wyjaśniają przedstawiciele towarzystwa.
Kłopoty te, to druk umów i rozsyłanie ich do jednostek uprawnionych do wydawania dokumentów poświadczających prawo do akcji. Uprawnionych do bezpłatnych papierów spółki jest około 19,5 tys. osób.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami związki zawodowe twierdzą, że pracownicy PZU, ani nie stracą na tym przesunięciu terminu wydawania akcji nieodpłatnie, ani też nie zyskają. "Pracownicy rozumieją, że w tak ogromnej spółce, jaką jest PZU, przydział akcji natrafia na trudności techniczne" - powiedziała Jadwiga Brączkowska, przewodnicząca związku zawodowego PZU. Tym bardziej, że termin zamrożenia akcji obowiązuje od chwili podpisania umowy prywatyzacyjnej.
Oznacza to, że od momentu podpisania umowy prywatyzacyjnej, przez okres 2 lat, pracownicy PZU uprawnieni do nieodpłatnego nabycia akcji, nie mogą ich odsprzedać.
Sporo czasu zajęło również przygotowanie systemów informatycznych, służących do ewidencjonowania podpisanych umów. Codziennie będzie się bowiem odbywało raportowanie o liczbie zawartych umów. Prace przygotowawcze są już na etapie końcowym. W optymistycznej wersji, pierwsze umowy będzie można zawierać w drugiej połowie czerwca. Najpóźniejszym terminem zawierania umów z pracownikami jest 3 lipca, informuje PZU.
Uprawnieni będą mogli podpisywać umowy w 115 wyznaczonych placówkach towarzystwa. Informacja o nich ma być opublikowana w prasie. Pracownicy otrzymają świadectwa, o przysługującej im liczbie akcji PZU.