Testament a darowizna. Czym się różnią, jakie są koszty i co jest lepsze?

Testament czy darowizna umożliwiają przekazanie majątku najbliższym jeszcze za życia. Na pierwszy rzut oka te dwa pojęcia wydają się mieć podobne znaczenie, gdyż w obu przypadkach mowa jest o bezpłatnym przysporzeniu. Jednak tak naprawdę różnice pomiędzy testamentem a darowizną są znaczące. Które rozwiązanie jest bardziej korzystne?

Z uwagi na to, że żyjemy w niepewnych czasach, Polacy coraz częściej zastanawiają się, jak zabezpieczyć przyszłość swoich bliskich. Sposoby na przekazanie majątku są właściwie trzy: umowa dożywocia, testament i darowizna. Wszystkie one swoje mają wady i zalety, jednak na pierwsze rozwiązanie decyduje się najmniej osób, a powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. 

Reklama
  • Na wstępie warto zaznaczyć, że umowa dożywocia dotyczy jedynie przekazania nieruchomości, a więc nie sprawdzi się, jeśli właściciel pragnie przekazać na rzecz innej osoby pieniądze albo wartościowe przedmioty
  • Wynikają z niej również konkretne obowiązki po stronie nabywcy nieruchomości, który otrzymuje ją w zamian za utrzymanie i opiekę, co nie dla wszystkich jest korzystne. 
  • Oprócz tego umowa dożywocia pociąga za sobą dodatkowe opłaty, w postaci podatku od czynności cywilnoprawnych, który wynosi dwa procent wartości rynkowej nieruchomości. 

W związku z powyższym większość Polaków decyduje się jednak sporządzić testament lub umowę darowizny. Przedstawiamy najważniejsze różnice pomiędzy tymi rozwiązaniami. 

Testament a darowizna - różnice są znaczące

Po podjęciu decyzji o przekazaniu dóbr materialnych, w głowie ofiarodawcy może rodzić się dylemat, czy lepszym wyborem będzie testament czy darowizna. Zarówno pierwsza, jak i druga opcja umożliwiają przekazanie majątku bliskiej osobie, jednak na nieco innych warunkach. 

Najważniejsza różnica pomiędzy spadkiem a darowizną polega na tym, że darowizna zostaje udzielona ze skutkiem natychmiastowym. Oznacza to, że osoba, która ją otrzymuje, od razu ma prawo do korzystania z nieruchomości lub rzeczy, która jest jej przedmiotem. 

Testament uskutecznia się natomiast dopiero po śmierci darczyńcy

A co w przypadku zmiany decyzji o przekazaniu dóbr materialnych? 

  • Jeśli chodzi o odwołanie testamentu, wystarczy po prostu wyrazić taką chęć. Niezależnie od powodu spadkodawca może zmieniać swój testament dowolną ilość razy, jeśli tylko ma taką wolę. 
  • W przypadku umowy darowizny sprawa jest bardziej skomplikowana. Można ją odwołać do 2 lat od dokonania i to jedynie, jeśli doszło do tzw. "rażącej niewdzięczności" (wg. art. 899 k.c.).
  • Prawo nie definiuje jednak, czym ta jest "rażąca niewdzięczność", stąd w większości przypadków aby odwołać darowiznę konieczne jest przeprowadzenie postępowania sądowego. Można się jednak domyślać, że będzie to np. popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy. 
  • W takiej sytuacji przedmiot darowizny musi zostać zwrócony, a gdy jest to niemożliwe należy zwrócić jego równowartość pieniężną.  

Testament a darowizna - obowiązki względem darczyńcy

Osoba, której przekazana zostaje darowizna, ma obowiązki względem swojego darczyńcy. Gdy zapisodawca popadnie w niedostatek, osoba obdarowana musi zapewnić mu wsparcie w wysokości istniejącego wzbogacenia. Można tego uniknąć, zwalniając się z przyjęcia darowizny, zwracając ją lub kwotę jej odpowiadającą. 

Przy testamencie dodatkowe koszty generować mogą przede wszystkim długi. Ewentualnie dodatkowe obowiązki mogą być również związane z wykonaniem polecenia testamentowego. 

Umowa darowizny a testament. Jak darowizna wpływa na spadek?

Umowa darowizny nie powoduje nieważności testamentu, jednak osoba w nim uwzględniona, która wcześniej otrzymała darowiznę od zmarłego, może otrzymać ze spadku mniej niż się spodziewa. Darowizna zalicza się bowiem na schedę spadkową, chyba że jej ofiarodawca zastrzegł inaczej w umowie. 

Jeśli zatem spadkodawca zostawił w spadku dwójce swoich dzieci majątek, a przed śmiercią dokonał już na jednym z nich darowizny nieruchomości, to po jego śmieci podziałowi na pół polega zarówno wartość spadku, jak i wartość dokonanej darowizny. Obdarowane dziecko nie otrzyma więc połowy spadku, tylko mniejszą kwotę. 

Testament czy darowizna - co tańsze?

Sporządzenie testamentu z reguły jest o wiele tańsze niż darowizna. W przypadku umów z zapisem windykacyjnym trzeba się liczyć z kosztem około 200-300 złotych. Przy umowie darowizny często trzeba zapłacić nawet do kilku tysięcy złotych, ponieważ powinna zostać ona sporządzona w formie aktu notarialnego. Wysokość taksy notarialnej zależy natomiast od wartości jej przedmiotu.

Więcej informacji o czynnikach, które mają wpływ na cennik opłat notarialnych, znajdziecie w naszym artykule: Koszt sprawy u notariusza. Ile kosztuje darowizna, testament, sprawa spadkowa? 

Testament czy darowizna. Co będzie lepsze i dlaczego?

Nie można tego jednoznacznie stwierdzić, co będzie lepsze - testament czy darowizna. Wszystko zależy od sytuacji, jednak warto zaznaczyć, że testament zawsze gwarantuje większe bezpieczeństwo właściciela majątku

Jeśli np. jego stosunki ze spadkobiercami ulegną pogorszeniu, może on w dowolnej chwili zmienić treść umowy bez podawania uzasadnienia, czego nie można zrobić przy darowiźnie

Inaczej sprawy mają się, gdy darczyńca chce jak najszybciej przekazać bliskiej osobie prawa do określonych dóbr. Wówczas lepszym wyborem będzie darowizna

Czytaj również: 

Przyjaźń z bogatymi sprawia, że zarabiamy więcej

Kto musi zapłacić podatek od spadku, a kto jest zwolniony? 

Stopy procentowe pogrążyły tych, którzy nie zdążyli wziąć kredytu mieszkaniowego

Zobacz także: 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: testament | darowizna | majątek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »