Ważne zmiany w programie "Mój prąd". Szósta edycja może ruszyć po wakacjach
Szósta już edycja programu "Mój prąd" ma wystartować po wakacjach. Choć oficjalnego ogłoszenia daty i warunków przyznawania publicznego dofinansowania jeszcze nie było, tak resort klimatu zdradził kilka szczegółów portalowi gramwzielone.pl. Wynika z nich, że instalacje fotowoltaiczne o większej mocy zostaną dołączone do programu, jednak znikną z niego pompy ciepła.
Jak wskazuje branżowy serwis, Ministerstwo Klimatu i Środowiska w najbliższym czasie planuje potwierdzić dokładną datę startu programu "Mój prąd 6.0". Już wcześniej przedstawiciele resortu wskazywali, że o dofinansowanie będzie można starać się od września.
Ministerstwo zdradziło także kilka innych szczegółów dotyczących następnej edycji programu. Na podobnym co rok temu poziomie mają pozostać kwoty, o jakie mogą się ubiegać beneficjenci.
Przypomnijmy, że przy okazji "Mojego prądu 5.0" montaż domowej mikroinstalacji fotowoltaicznej o mocy od 2 do 10 kW obligował do otrzymania bezzwrotnej dotacji w kwocie 6-7 tys. zł. Nieco mniej, bo 5 tys. zł można było otrzymać za zainstalowanie magazynu ciepła. Najwięcej, bo do 16 tys. zł przysługiwało tym, którzy dodatkowo zdecydowali się na magazyn energii elektrycznej.
Takie też kwoty mają obowiązywać i w tym roku, chociaż to nie oznacza, że będzie można je dostać spełniając te same warunki. Jak wskazało samo ministerstwo klimatu, podstawową zmianą w porównaniu do poprzedniej edycji będzie ustanowienie daty, od której to będą kwalifikowane wnioski o dopłaty do montażu instalacji fotowoltaicznej wraz z magazynem energii.
Ponadto z listy sprzętów, za montaż których będzie można starać się o zwrot środków znikną też pompy ciepła oraz system zarządzania energią EMS/HEMS. Jednak MKiŚ nie zdecydowało się na wprowadzanie samych ograniczeń, ponieważ nowością będzie objęcie programem instalacji fotowoltaicznych o większej mocy - do 20 kW, a nie jak do tej pory do 10 kW.
Pozostałe inwestycje mają być rozliczna na podobnych warunkach co w ostatniej edycji. Jeżeli chodzi o terminy, to dofinansowaniem zostaną objęte te instalacje, w przypadku których koszty zostały poniesione od 1 styczni 2021 r. A to oznacza, że mogą starać się o nie osoby, rozliczające się w ramach poprzedniego systemu (net-metoring). Dla nich jednak koniecznym warunkiem jest przejście na zasady net-billingu.
Budżet na "Mój prąd 6.0" ma wynieść 400 mln złotych. Jednorazowo beneficjent będzie mógł starać się do maksymalne dofinansowanie wynoszące 58 tys. zł.