Wyjazd na Białoruś droższy o polisę

Oprócz wizy, także obowiązkowe ubezpieczenie medyczne - to koszty wyjazdu na Białoruś. Decyzja białoruskich władz wchodzi w życie od początku listopada. Trzeba będzie wydać dodatkowo od 6 do 11 euro.

Oprócz wizy, także obowiązkowe ubezpieczenie medyczne - to koszty wyjazdu na Białoruś. Decyzja białoruskich władz wchodzi w życie od początku listopada. Trzeba będzie wydać dodatkowo od 6 do 11 euro.

Nie ma jeszcze szczegółowych taryf opłat. I choć od początku listopada wizy będą wydawane jeszcze bez polisy, pieniądze za ubezpieczenie trzeba będzie wpłacić na granicy. Od początku grudnia natomiast każdy wyjeżdżający za naszą wschodnią granicę do wniosku wizowego będzie musiał dołączyć kopię takiej polisy. Będzie to bowiem warunkiem wydania wizy.

Dziś podstawowa wiza wyjazdowa na Białoruś kosztuje 6 dolarów. Gdy doliczymy do tego ubezpieczenie, koszty mogą wzrosnąć nawet trzykrotnie.

Takich kosztów nie ponoszą wjeżdżający do Polski Białorusini. Pogranicznicy sprawdzają tylko, czy przekraczający granicę mają przy sobie równowartość 300 złotych na pokrycie ewentualnych kosztów leczenia w Polsce.

Reklama

Jednak leczenie wielu Białorusinów, rannych np. w wypadkach drogowych, jest dużo droższe. - Bywa, że pacjenci uciekają, nawet w piżamach. Wtedy nie ma możliwości ściągnięcia tych należności - mówi Barbara Baran z białostockiego szpitala wojewódzkiego. Rocznie szpitale w tym mieście tracą w ten sposób nawet kilkaset tysięcy złotych. Białorusini zaznaczają jednak, że dobrowolnie nie będą wykupywać polis.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczenie | wizy | Białoruś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »