Wraz z nadejściem 2025 roku wiele osób otrzymujących świadczenia może liczyć na wyższe kwoty. Jednocześnie w nadchodzących miesiącach niektóre grupy mogą liczyć na nowego rodzaju zasiłki i wypłaty. Sprawdzamy, jakie najważniejsze zmiany czekają na uprawnionych.
Płaca minimalna w górę
Z początkiem stycznia podwyższeniu uległa płaca minimalna, która wynosi obecnie 4666 zł brutto. Jak szacuje rząd, podwyżka dotyczy około 3,2 mln osób w Polsce. Wyższa jest również stawka godzinowa - 30,50 zł brutto. W przeciwieństwie do lat poprzednich w tym roku nie będzie drugiej podwyżki stawek w lipcu, bowiem prognozy inflacji wskazują, że będzie ona niższa niż 5 proc. (poziom ten determinuje konieczność wprowadzenia dwóch podwyżek minimalnej krajowej).
Pochodną podwyżki płacy minimalnej jest zwiększenie kwot różnego rodzaju dodatków. I tak dodatek do pracy w porze nocnej, wynoszący 20 proc. stawki godzinowej, zwiększy się do kwoty od 5,07 zł w lipcu i październiku do 6,48 zł w listopadzie. Wyższą kwotę otrzymają pracownicy zwalnianiu grupowo lub z przyczyn niewynikających z winy pracownika - odprawa wynosząca 15-krotność minimalnej pensji wyniesie w tym roku 69 900 zł.
Zwiększy się także minimalna podstawa wymiaru zasiłków, takich jak np. macierzyński, opiekuńczy, chorobowy. Jak przypomina ZUS, "dla pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy podstawa wymiaru nie może być niższa od kwoty minimalnego wynagrodzenia, po odliczeniu kwoty odpowiadającej 13,71 proc. tego wynagrodzenia".
Minimalna pensja wpływa także na sytuację osób, które nie rejestrują prowadzonej działalności gospodarczej. W 2024 roku warunkiem do tego było uzyskiwanie miesięcznego przychodu nie wyższego niż 3225 zł. Obecnie kwota została zwiększona do 3499,50 zł (75 proc. pensji minimalnej).
Jakie zmiany czekają emerytów?
Na wyższe świadczenia mogą liczyć także emeryci. Tegorocznej waloryzacji należy spodziewać się w marcu; zgodnie z zapowiedziami rządu nie będzie ona niższa niż 6,78 proc. W takim przypadku kwota najniższej emerytury wyniosłaby 1902 zł brutto (podwyżka z 1781 zł). Jak jednak wynika z informacji "Faktu", ze względu na niższą niż w ubiegłych latach inflację, podwyżka świadczeń może wynieść 5,82 proc., co oznaczałoby podniesienie kwoty najniższej emerytury do 1884,81 zł.
Ostateczne kwoty poznamy w ciągu najbliższych tygodni, bowiem będą one zależeć zarówno od średniorocznej inflacji dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów oraz dla gospodarstw ogółem, a także od realnego wzrostu wynagrodzeń.
Najdłużej żyjący emeryci otrzymają specjalną premię. Świadczenie honorowe dla osób które ukończyły 100 lat, wynosi w tym roku 6246,13 zł brutto miesięcznie.
Nową formą wsparcia będzie renta wdowia, która będzie wypłacana od lipca. Wdowy i wdowcy będą mogli pobierać 100 proc, swojej emerytury i 15 proc. renty rodzinnej lub odwrotnie. Jak szacuje ZUS, w praktyce oznacza to około 370 zł więcej miesięcznie. Kwota ta będzie rosnąć wraz ze wzrostem udziału drugiego świadczenia - w 2027 roku wyniesie on 25 proc. Obecnie można już składać wnioski o rentę wdowią. Mogą to zrobić kobiety powyżej 60 lat i mężczyźni powyżej 65 lat, pozostający we wspólnocie majątkowej do dnia śmierci małżonka, a jednocześnie mający prawo do renty rodzinnej po zmarłym przed ukończeniem 55 lat w przypadku kobiet i 60 lat u mężczyzn.
Nowa grupa uprawnionych do świadczenia wspierającego
Na wyższe kwoty mogą liczyć także opiekunowie osób z niepełnosprawnościami poniżej 18 lat. Świadczenie pielęgnacyjne wynosi obecnie 3287 zł (o 299 zł więcej niż w roku 2024). W przypadku świadczenia wspierającego skierowanego do osób dorosłych z niepełnosprawnością powiększy się grupa osób, które mogą je otrzymać. Do tej pory takie prawo miały osoby z najwyższymi potrzebami, ocenionymi w skali punktowej od 87 do 100 pkt.
W tym roku pieniądze mogą otrzymać także ci którzy otrzymali od 78 do 86 pkt. Wypłacana kwota zależeć będzie zarówno od poziomu potrzeby wsparcia, jak i wysokości renty socjalnej. Jej waloryzacja również nastąpi w marcu.
