Zamiast mandarynek - buraki. Kolejna próba oszustwa za pomocą kasy samoobsługowej
Sprytny 44-letni mężczyzna postanowił oszukać kasę samoobsługową w jednym z warszawskich dyskontów należących do sieci Biedronka. Nabijał na kasę tańsze produkty, a niektóre w ogóle pomijał 0 informują wiadomoscihandlowe.pl.
Pracownik ochrony wskazał 44-latka, który miał przy sobie skradzione tabletki do zmywarek oraz łososia. Ponadto zawiadomił, że ujęty mężczyzna podczas skanowania produktów w kasie obsługowej wybierał z listy inne tańsze artykuły. W taki sposób za ponad kilogram mandarynek zapłacił jak za buraki, a za pomidory malinowe jak za marchewkę. W ten sposób dopuścił się oszustwa na kilkanaście złotych. Mężczyzna przyznał się, że robił to umyślnie i świadomie. Chciał po prostu zaoszczędzić kilka złotych. Policjanci sprawdzili, czy maszyna nie przekłamuje. Okazało się, że w przypadku prawidłowego wprowadzenia produktu liczy go właściwie.
Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!
Policjanci nałożyli na podejrzanego o kradzież mandat karny. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i został przesłuchany. Teraz będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem, który może go skazać na dwa lata pozbawienia wolności.
Planuj zakupy i znajdź najnowsze promocje w sklepach z ding.pl