Zmarnowane pół roku na bankowych lokatach

Przeciętny realny zysk z zakładanych w sierpniu ub.r. dwunastomiesięcznych lokat wyniósł minus 0,49 proc. Wartość zdeponowanych przez klientów oszczędności ochroniło zaledwie siedem banków.

Przeciętny realny zysk z zakładanych w sierpniu ub.r. dwunastomiesięcznych lokat wyniósł minus 0,49 proc. Wartość zdeponowanych przez klientów oszczędności ochroniło zaledwie siedem banków.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł w sierpniu 4,3 proc. r/r. Dla oszczędzających na bankowych depozytach oznacza to kolejny miesiąc strat. Po uwzględnieniu 19-proc. podatku od zysków kapitałowych i wskaźnika inflacji średni realny zysk z rocznych lokat zakładanych w sierpniu 2010 roku wyniósł minus 0,49 proc. wobec minus 0,29 proc. miesiąc wcześniej. Na pogłębienie rzeczywistych strat wpłynęła wyższa niż przed miesiącem dynamika wzrostu cen oraz spadek przeciętnego oprocentowania zakończonych lokat.

Reklama

Realną wartość powierzonych instytucjom finansowym środków udało się zachować klientom, którzy w sierpniu 2010 roku założyli lokatę ze stawką powyżej 5,3 proc. brutto w skali roku. Zatem swoje główne zadanie spełniły depozyty siedmiu banków. Najlepszy z nich, oferowany wówczas przez Meritum Bank, przyniósł 0,77 proc. realnego zysku po uwzględnieniu GUS-owskiego wskaźnika wzrostu cen. Najgorzej na rocznej lokacie wyszli klienci Banku Pekao. Ich oszczędności po roku mają wartość niższą o 2,03 proc. Natomiast powyżej 1 proc. można było stracić deponując środki w dziesięciu kolejnych instytucjach.

Wzrost oprocentowania depozytów w ostatnich miesiącach oraz prognozowane wyhamowanie dynamiki wzrostu cen daje amatorom lokat podstawy do optymizmu. Jeśli za rok inflacja wyniosłaby (zgodnie z projekcją NBP) ok. 2,7 proc. r/r, przeciętny realny zysk z zakładanych na początku września br. dwunastomiesięcznych depozytów osiągnąłby poziom 1,3 proc. W tym czasie rzeczywista rentowność najlepszych lokat przekroczyłaby nawet 3 proc., widziane po raz ostatni w sierpniu 2010 roku. Natomiast zdecydowana większość klientów nie musiałaby martwić się o spadek realnej wartości środków trzymanych w banku.

Michał Sadrak

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance

Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: bank | lokaty | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »