Zmiany w umowach kredytowych. Kolejny pomysł zespołu Brzoski

Zespół ds. deregulacji, któremu przewodniczy Rafał Brzoska, wyszedł z kolejną propozycją zmian w polskim prawie. Nowy pomysł dotyczy umów kredytowych, a prostsze zasady miałyby zmniejszyć ryzyko dla obywateli i obniżyć koszty związane z kredytami.

Kolejna propozycja zmian w prawie została przygotowana przez ekspertów działających w ramach inicjatywy "SprawdzaMY". To społeczny zespół ds. deregulacji pod kierownictwem szefa InPostu Rafała Brzoski, powołany przez premiera Donalda Tuska. 

Zmiany w umowach kredytowych. Zespół ds. deregulacji wyszedł z kolejnym pomysłem

Najnowsza propozycja zespołu ds. deregulacji - opublikowana w środę, 16 kwietnia na stronie "SprawdzaMY" - zakłada wprowadzenie jednolitego wzoru umowy kredytowej. Obecnie takowe w Polsce nie funkcjonują, a w ocenie zespołu - trzeba niezwłocznie zapewnić stabilność obrotu gospodarczego. 

Reklama

Zdaniem ekspertów z zespołu Brzoski, dalsze trwanie takiej sytuacji zwiększa ryzyko prawne nie tylko wśród kredytobiorców, ale także u banków. Na stronie czytamy, że "utrudnia to rozwój rynku kredytów hipotecznych i stwarza szereg ryzyk, które mogą się zmaterializować w przyszłości". 

Zespół deregulacyjny uważa, że taka zmiana przyniesie konkretne korzyści. Oprócz zwiększenia przejrzystości umów o kredyt hipoteczny dla konsumentów i ujednolicenia mechanizmów zabezpieczających ich interesy, ma przynieść także większą dostępność kredytów hipotecznych dla kredytobiorców. Oprócz tego ma również pociągnąć za sobą obniżkę kosztów kredytów hipotecznych.

Nowa sytuacja na rynku? Banki mają konkurować przez wysokość oprocentowania kredytów

Zgodnie z propozycją Brzoski, jednolity wzorzec umowy kredytowej miałby stanowić załączniki do ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. 

Pomysłodawcy zwracają przy tym uwagę na rozpowszechnioną w Polsce praktyką masowego kwestionowania zapisów takich umów przez kancelarie odszkodowawcze, a zmiana miałaby pozwolić unikać sporów dotyczących m.in. poszczególnych klauzul. 

Stworzyłoby to nową sytuację na polskim rynku, w którym banki konkurowałyby głównie poprzez wysokość oprocentowania kredytów oraz ewentualnie inne udogodnienia dla klientów - zaznaczają eksperci z zespołu ds. deregulacji. 

Z kolei klienci mieliby pewność, że - niezależnie od wybranego banku - ich prawa są należycie zabezpieczone, a podstawowe warunki relacji kredytowej (w tym np. procedury windykacyjne czy weryfikacja zabezpieczeń) realizowane są w jednolity sposób u wszystkich kredytodawców

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: umowa kredytowa | ustawa deregulacyjna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »