ZUS systematycznie realizuje swój program naprawczy
Rada nadzorcza ZUS przyjęła informację prof. Lesława Gajka z realizacji programu naprawczego. W ZUS-ie jest on wdrażany od czterech miesięcy.
Program został przygotowany przez prof. Gajka, po objęciu przez niego w październiku ubiegłego roku stanowiska prezesa ZUS. Pierwszymi skutkami programu są zmiany legislacyjne m.in. zobowiązanie płatników składek do złożenia rocznej deklaracji rozliczeniowej. Bez tej deklaracji nie byłoby możliwe rozliczenie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z budżetem państwa, jak również uporządkowanie bazy danych ZUS-u - wyjaśnił Andrzej Januszewicz, przewodniczący rady nadzorczej ZUS.
Program naprawczy ZUS zakłada także oszczędności, które do tej pory udaje się realizować m.in. poprzez zwiększenie ściągalności składek - na koniec ubiegłego roku wyniosła ona 96 proc. oraz bardziej rygorystycznego postępowania z dłużnikami - do wnioskowania o ogłoszenie upadłości dłużnika włącznie.
ZUS zaczął także kontrolować osoby przebywające na zwolnieniach lekarskich. Oszczędności z tego tytułu wynoszą ponad 600 tys. zł miesięcznie. ZUS - zgodnie z założeniami programu - nie będzie też rozpoczynał żadnych nowych inwestycji. Dokończy tylko te, które są w trakcie realizacji.
Rada wyraziła również uznanie dla pracowników ZUS za sprawne przyjmowanie deklaracji rozliczeniowych. Do wczoraj napłynęło ich do wszystkich oddziałów ZUS 1.855.905 sztuk, a powinno je złożyć ok. 2,2 mln płatników. Jednak tak naprawdę może to dotyczyć ok. 1,9 mln stałych płatników. ZUS szacuje, że blisko 400 tys. z nich - to firmy, które co miesiąc zaprzestają działalności lub ją rozpoczynają.