ZUS wysyła wiadomości do rodziców. Wrzesień ostatnim miesiącem z 400 plus i RKO
"Żłobkowe" i rodzinny kapitał opiekuńczy już w październiku połączone zostaną w jedno świadczenie. Od października to "babciowe" będzie zachęcać rodziców małych dzieci do aktywności zawodowej. ZUS już wysyła wiadomości w tej sprawie.
Już 1 października ruszy nabór wniosków w programie Aktywny rodzic. Trzy nowe świadczenia zastąpią dotychczasowy rodzinny kapitał opiekuńczy (RKO) i świadczenie "żłobkowe". ZUS tłumaczy, ile i komu będzie przysługiwać.
Informacja o nowym programie Aktywny rodzic trafia już na skrzynki odbiorcze rodziców małych dzieci, którzy aktualnie pobierają świadczenie 400 plus "żłobkowego":
"Informujemy, że od 1 października 2024 r. będą obowiązywać przepisy nowej ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka - Aktywny rodzic", czytamy w piśmie ZUS-u do jednej z takich osób.
To powoduje, że we wrześniu wypłacone zostaną ostatnie świadczenia 400 plus. W teorii ustawodawca pozostawia możliwość dalszego pobierania RKO czy dofinansowania do żłobka, jednak nowe "babciowe" to niemal w każdym przypadku wyższe świadczenie. Na zmianie nie zyskają jedynie rodzice, którzy są w trakcie pobierania RKO i nie otrzymali jeszcze łącznej kwoty 12 tys. zł.
Nowe świadczenie przysługiwać będzie na każde dziecko od 12. do 35. miesiąca życia, o ile pozostaje ono na utrzymaniu opiekuna składającego wniosek i wspólnie z nim mieszka. "Babciowe" otrzymają także rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka. Nowe wsparcie podzielone zostało na trzy świadczenia:
- aktywni rodzice w pracy
- aktywnie w żłobku
- aktywnie w domu
"Świadczenie aktywni rodzice w pracy będzie przysługiwało osobom aktywnym zawodowo, czyli osobom wykonującym pracę zarobkową (np. jako pracownik, zleceniobiorca, osoba prowadząca działalność gospodarczą, rolnik, funkcjonariusz tzw. służb mundurowych), oraz osiągającym minimalny poziom przychodów określony przepisami ustawy", pisze ZUS. Wówczas "babciowe" wyniesie 1500 zł w podstawowej kwocie lub 1900 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnościami i takie świadczenie trafi bezpośrednio na konto rodziców.
Jeśli dziecko uczęszcza do żłobka, klubu dziecięcego lub jest pod opieką dziennego opiekuna - w takim przypadku będzie można ubiegać się o świadczenie aktywnie w żłobku. To także świadczenie w kwocie do 1500 zł (lub do 1900 zł), które jednak trafia na konto danej placówki i może sięgnąć maksymalnie kwoty czesnego.
Ustawa chroni także rodziców przed gwałtownymi podwyżkami opłat szczególnie w żłobkach prywatnych i ustala limit. Ten do końca marca 2025 roku będzie wynosił 2200 zł. Jeśli w danym żłobku opłata miesięczna za pobyt dziecka będzie wyższa, "babciowe" nie zostanie wypłacone.
"Babciowe" przysługuje dzieciom do ukończenia 3. roku życia. Często już młodsze dzieci trafiają jednak do przedszkola i właśnie dla nich przeznaczony będzie trzeci segment świadczenia. Aktywnie w domu to 500 zł świadczenia miesięcznego, o które mogą wnioskować rodzice dzieci przedszkolnych oraz opiekunowie, którzy nie są aktywni zawodowo. Są tutaj jednak wyjątki:
"Świadczenie nie przysługuje, gdy na dane dziecko rodzic lub opiekun pobrał rodzinny kapitał opiekuńczy w łącznej kwocie 12 tys. zł, nawet jeżeli dziecko nie ukończyło jeszcze 35. miesiąca życia", czytamy w komunikacie ZUS-u.
W przypadku każdego z trzech programów możliwy jest także podział świadczeń. W przypadku opieki naprzemiennej oboje rodzice otrzymają połowę kwoty danego świadczenia.
"Z wnioskiem o jedno z nowych świadczeń będzie można wystąpić najwcześniej 1 października 2024 r.", czytamy w piśmie ZUS-u. Jeśli wniosek o świadczenie aktywnie w żłobku zostanie złożony:
- w ciągu 2 miesięcy od dnia, w którym dziecko zaczęło uczęszczać do placówki - prawo do świadczenia zostanie ustalone od tego dnia,
- w ciągu 3 miesięcy od 1 października 2024 r. (czyli od dnia wejścia w życie ustawy) - prawo do świadczenia zostanie ustalone od 1 października 2024 r.
Wnioski można będzie składać wyłącznie elektronicznie przez konto PUE ZUS, portal Emp@tia i bankowość elektroniczną, a więc analogicznie, jak w przypadku choćby świadczenia 800 plus.