Komitet Protestacyjny wznawia działalność. "Miejmy nadzieję, że to rozleje się na cały kraj"
Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego MKPS wznowił działalność po pięcioletniej przerwie. Aktualnie w jego skład wchodzą: NSZZ Solidarność, OPZZ, Forum Związków Zawodowych i WZZ Sierpień 80.
Jako powód wznowienia podano pogarszającą się sytuację w przemyśle oraz konieczność osiągnięcia porozumienia ze stroną rządową w sprawie problemów w branży hutniczej i górniczej.
"Miejmy nadzieję, że to, co tu zainicjowaliśmy, rozleje się na cały kraj. I nie chodzi już nawet o górnictwo, hutnictwo, ale miejsca pracy, które miały tutaj powstać. Chcemy likwidować 300-400 tys. miejsc pracy na Śląsku, ale nie budujemy nic. Stwórzmy coś na tym Śląsku dla tych młodych, którzy tu dzisiaj mieszkają. Chyba nie chcemy, aby stąd uciekali, wyjeżdżali za granicę" - mówił podczas briefingu prasowego po wznowieniu działalności MKPS Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności, cytowany przez wnp.pl.
Manifestacja w Katowicach. "Chcemy pokazać naszą jedność"
4 listopada w Katowicach, przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, odbędzie się wspólna manifestacja przedstawicieli organizacji zrzeszonych w Międzyzwiązkowym Komitecie Protestacyjno-Strajkowym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.
"Decydując się na taką formę manifestacji, czyli marszu gwiaździstego, chcemy pokazać naszą jedność. Przychodzimy z różnych stron, reprezentujemy różne organizacje związkowe, ale jednoczy nas wspólny cel. Obrona przemysłu w naszym regionie, obrona miejsca pracy na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim - tłumaczy Piotr Nowak, wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".
Lider związku zawodowego "Sierpień '80" Bogusław Ziętek zapowiada, że strona społeczna będzie protestować tak długo, aż rząd podejmie realne działania. Związkowcy domagają się rozpoczęcia dialogu, a wśród najważniejszych postulatów wymieniają wsparcie dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, obejmujące m.in. zwrot 1,6 mld zł tzw. składki solidarnościowej, objęcie JSW przepisami ustawy górniczej oraz powołanie koncernu stalowo-koksowego.
"Okazało się, że dialog nie istnieje, jest niemodny, rząd w ogóle nie zwraca uwagi, kiedy są pokojowe demonstracje (...). Będziemy wspólnie protestować, bo pojedyncze protesty nie robią żadnego wrażenia na rządzących, stąd reaktywacja, wznowienie MKPS - powiedział szef OPZZ w regionie Wacław Czerkawski, cytowany przez rmf24.pl.












