Firma taksówkowa - pomysł na własny biznes?
Czy własna firma taksówkowa to dobry pomysł na biznes? Dowiedzmy się, jakie formalności musi dopełnić przyszły taksówkarz oraz jakie koszty musi ponieść - i czy to się opłaca.
W Polsce taksówka jest bardzo często spotykanym pojazdem. Jak podaje Business Insider Polska po ulicach samej tylko Warszawy jeździ ich ok. 11,5 tys. - to znaczy, że jest ich tam więcej niż np. w Berlinie, który przemierza ok. 7 tys. taksówek. Polski rynek usług taksówkowych jest więc duży i wciąż chłonny, choć nie zawsze łatwy. Zarówno założenie firmy, jak i sama taksówka wymagają pewnych nakładów pieniężnych; ponadto kandydat na taksówkarza powinien dopełnić niezbędnych formalności.
Aby zostać taksówkarzem, kierowca samochodu musi mieć ukończone 21 lat oraz posiadać tytuł prawny poświadczający prawo do dysponowania pojazdem. Należy też przedstawić zaświadczenie o braku przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych dla pracy taksówkarza.
Licencja to prawo do wykonywania zawodu taksówkarza. Kierowca otrzymuje ją po odbyciu szkolenia z transportu drogowego taksówką, w trakcie którego zapoznaje się z topografią miejsca, w którym będzie świadczył usługi, przepisami ustawy o ruchu drogowym, przepisami prawa przewozowego, prawem miejscowym oraz przepisami dotyczącymi taksometrów. Licencja wystawiana jest na dany samochód i dla określonego obszaru. Wydaje ją prezydent miasta, wójt lub burmistrz.
Jak otrzymać licencję? Kierowca musi przedstawić prawo własności posiadanego auta bądź prawo użytkowania go (np. umowę leasingową lub o wynajem długoterminowy). Licencji udziela się osobom fizycznym prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą, osobom prawnym oraz osobom zarządzającym spółką jawną bądź komandytową. Jeśli kierowca nie posiada własnej firmy, przed wystąpieniem o licencję powinien zarejestrować działalność gospodarczą.
Taksówkarz nie może być skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa umyślne, karnoskarbowe, przeciw zdrowiu i życiu, obyczajowości i wolności seksualnej, bezpieczeństwu komunikacyjnemu, mieniu, obrotowi gospodarczemu, wiarygodności dokumentów, ochronie środowiska czy warunkom pracy. Chcąc wyrobić licencję, trzeba też przedstawić zaświadczenie o niekaralności.
Oczywiście najdroższym elementem wyposażenia firmy jest samo auto. Można je kupić, wynająć na długi okres lub wziąć w leasing. Cena dzierżawy lub wynajmu wliczana jest w koszty uzyskania przychodu. Do wydatków na eksploatację pojazdu zaliczamy natomiast paliwo, serwisowanie oraz ubezpieczenie. Jak przyznaje przedstawiciel brytyjskiego towarzystwa Taxi Insurer, taksówkarz powinien pomyśleć nie tylko o obowiązkowym OC, ale także o pakiecie AC, Assistance i NNW.
W Polsce wielu ubezpieczycieli wciąż niechętnie sprzedaje polisy dla taksówek, jako, że są to auta o podwyższonym ryzyku zniszczenia i intensywnie eksploatowane. W Wielkiej Brytanii zainteresowanie polisami typu Taxi insurance jest bardzo duże, a są to pakiety przygotowane specjalnie pod kątem taksówkarzy". W Polsce takie wyspecjalizowane oferty dopiero zaczynają się pojawiać.
A jak się w tym biznesie zarabia? Taksówkarze zrzeszeni mają większe możliwości pozyskania klientów, natomiast niezrzeszeni pracują wyłącznie na swój rachunek. Kierowcy niezrzeszeni przyznają, że średni zarobek to od 100 do 500 zł dziennie. Wiele oczywiście zależy od zdolności pozyskiwania klientów i reputacji taksówkarza na tle konkurencji.